Wpis z mikrobloga

@ZielonyMazak: racja poprawiłem :) Leję z pisowskiego aparatczyka komendanta który dostał rozkaz (szpital wojskowy) wydania oświadczenia. Nazywa to fakenewsem bo uwaga:

opublikowane w portalu wyborcza.pl, które sugerują że źródłem zakażeń koronawirusem w szpitalu był Przemysław Czarnek są nieprawdziwe. Nie jest możliwe wskazanie źródła zakażenia. Ze względu na 80 proc. udziału przypadków bezobjawowych i skąpoobjawowych identyfikacja źródła jest mało prawdopodobna.


Czyli zweryfikowany chory wchodzi na teren wojskowego szpitala i dziwnym trafem zaraza
, choć obowiązywał tam zakaz odwiedzin

@marekrz: I tyle w temacie. Jak mi zabrali umierajacego dziadka to miałem tylko kontakt z lekarzem przez telefon i bewzględny zakaz wchodzenia na oddział szpitala. Partyjna świnia z zarażeniem pałęta się po szpitalu jak wieprz po polu. Powinien trafić do sztumu, jak minimum połowa pisdecji.
@grubson234567: piszą, że "jednakże dopuszcza się możliwość odwiedzin pacjentów w stanie bardzo ciężkim, których rokowanie co do przeżycia lub utraty zdrowia jest poważne".

Jakby babcia mi umierała to też bym ją odwiedził i nie darowałbym sobie gdybym tego nie zrobił. Trzeba być ostatnim dzbanem, żeby tego nie zrozumieć.
@marekrz: Trzeba byc dzbanem by nie umieć czytać. Miałem dokładnie taką samą sytuację w Kwietniu. I nie było żadnych wejść. ŻADNYCH. I szlag mnie trafia jak tym kur*ą z legitamacjami widać wolno więcej.
Nie życzę ci tego byś musiał przez taką sytuację przechodzić. Ale ja znam w przeciewieństwie do ciebie rzeczywistość szarego polaka, nie partyjnek dziwki którą aparatczyk komendant kuriozalnie broni teraz w gazetach, bo wie że go odwołają jak zrobi
@grubson234567:

Tak nie mógł być źródłem bo w sumie każdy mógł być. A ty łykasz te bzdury jak pelikan. To jest kolejny przypadek zwykłego tupolewizmu i lekceważenia zasad bezpieczeństwa


On był w szpitalu sobotę, a zakażenie stwierdzono u niego w poniedziałek. Jeżeli nawet był zakażony wcześniej to nie mógł o tym wiedzieć. Personel szpitala też wychodzi na zewnątrz, kontaktuje się z innymi ludźmi i może się zarażać. To nie jest i
@marekrz: Czekaj, panuje w kraju wirus który zabija starych i chorych, miej babcię w podeszłym wieku która jest chora, ty spotykasz się z różnymi ludzmi w ranach swojej pracy, co może wyjść źle ?
Mógł nie wiedzieć ze jest zakażony ale skoro o takiej prostej rzeczy nie pomyśli wcześniej to nawet nie chce wiedzieć co zrobi na swoim stanowisku
@BartekRozdartek:

Czekaj, panuje w kraju wirus który zabija starych i chorych, miej babcię w podeszłym wieku która jest chora, ty spotykasz się z różnymi ludzmi w ranach swojej pracy, co może wyjść źle ?


Idąc za tą logiką to wszyscy powinniśmy siedzieć w domu na dupie przez całe życie, bo przecież możemy się gdzieś zakazić. Nie, jeżeli nie masz żadnych objawów choroby, to nie ma powodu, by nie kontaktować się z
@BartekRozdartek: ale on nie wiedział, czy jest "bezobjawowy", podobnie jak większość pracującego tam personelu tego nie wiedziała. Chociaż on akurat możliwe, że jak wszyscy uprzywilejowani w sejmie i rządzie, miał robione testy częściej niż "zwykli ludzie".
@marekrz: Nie broń tego typa, bo to droga do nikąd. Cała propaganda się posypała: https://www.wykop.pl/link/5733949/maja-nas-za-idiotow/

1. Babcia nie była umierająca, tylko na rehabilitacji (co jest kolejnym łgarstwem skur****a za które dałbym mu w papę)
2. Nie ma żadnej specjalnej procedury zezwalajacej na odwiedziny, a wręcz jest nakaz wojewody z zakazem takowych.

Ludzkie Pany z #pis pokazują swoją typową arogancką mordę. Nie daj im robić z siebie durnia !