Wpis z mikrobloga

Trzeci sezon w Sassuolo dobiegł końca. Wynik z poprzedniego sezonu poprawiony o 5 punktów, 19 goli strzelonych więcej, ale też straciliśmy o 2 gole więcej. Na dziewięć porażek składają się dwie z Juve, dwie z Neapolem, dwie z Lazio i dwie z As Romą. Wiadomo więc gdzie szukać dodatkowych punktów, ale póki co w starciach z takimi gigantami nie sprawdza się żadna z taktyk. Do zespołu wspaniale wkomponowały się jedyne wzmocnienia przedsezonowe w postaci duetu z Interu – Bastoni&Esposito.
Juventus wraca na tron głównie dzięki wzmocnieniu środka pola Camavingą. Napoli bez żadnych zmian w składzie przegrywa jednak tylko o włos. Osobne zdanie dla wyczynów Interu Mediolan – w kilka dni zarobili 350mln euro pozbywając się m. in. Lukaku, Lautaro, duetu wyżej, a braki na środku ataku postanowili uzupełnić 33 letnim Di Marią. W efekcie na 4 miejsce wskakuje skazywany na pożarcie beniaminek z Lecce, który grając taktyką 424 bez napastnika i z Polakiem Płachetą na skrzydle zagra w Lidze Mistrzów.
Kolejny sezon przyniesie ostateczny, brakujący element układanki składu. Wciąż waham się czy do zespołu dołączy Donnarumma, którego Milan dołuje i co do którego nie jestem przekonany czy może Alex Meret z Napoli. Druga opcja ma znacznie więcej plusów, ale po sukcesach Neapolu ciężko o jej sfinalizowanie.

#fm20 #footballmanager
kazdytopowie - Trzeci sezon w Sassuolo dobiegł końca. Wynik z poprzedniego sezonu pop...

źródło: comment_1602435318X8LsDdNUWeAWvTCXlzDOgw.jpg

Pobierz
  • 1