Wpis z mikrobloga

@defoxe: Wszystko zasila się napięciem, a prąd jedynie się ogranicza. Nie powiesz chyba że nie ma tam żadnego napięcia. Nie chcę się czepiać, tak tylko rzuciłem memem. Uwaga jest słuszna że przy zasilaniu leda trzeba ograniczyć prąd, samo podłączenie napięcia spali diodę.
samo podłączenie napięcia spali diodę.


@Marcin648: nie. Nadal będę się czepiać poprawności - samo podłączenie napięcia nie spali LEDa.
Możesz podłączyć 700V i nadal LED może być nietknięty.

Wszystko zasila się napięciem, a prąd jedynie się ogranicza.


@Marcin648: Nie; LED zasila się prądem, jeszcze bardziej złożona sytuacja jest w przypadku laserów.
@defoxe: Tak racja dość mocno to uprościłem do sytuacji na zasadzie podłączenie jakiegoś zasilacza bez kontroli prądu.

Z tym prądem nadal do mnie to nie trafia. A z chęcią się dowiem.
Rozumiem to tak że jak podłączysz nawet to 700V z odpowiednio ograniczonym prądem to tak naprawdę przez to ograniczenie prądu na diodzie wcale tego 700V nie będzie. Tak jak na zasilaczach jak osiągniesz limit prądowy to zaczyna spadać napięcie.
Napięcie
@Marcin648: no dokładnie. Każdy "kolor" LED ma inny spadek napięcia na złączu PN i to można powiedzieć jest napięcie minimalne, które we wzorze na rezystor oznacza się Ud, zasilanie to Uz. Rezystor obliczamy (Uz-Ud)/I, gdzie I jest prądem dopuszczalnym dla danego typu LED. Dla kontrolek wynosi zwykle 25mA.
To tak podsumowując. ( ͡- ͜ʖ ͡°)