Wpis z mikrobloga

Ustalmy sobie coś: nie ma czegoś takiego jak "Protest restauratorów". Jest za to "Protest restauratorów sprzeciwiających się nakładaniem obostrzeń na ich branżę". Dobrze by było, gdyby media, wszystkie, odkłamywały pojęcia, w tym przypadku akurat z szacunku dla tych restauratorów, którzy lubią być krótko trzymani za mordy.
@igorr1: ustalmy sobie coś: nie ma marszu patriotów, to tylko marsz ludzi o poglądach skrajnie prawicowych, rasistowskich i nacjonalistycznych. Dobrze by było gdyby media katolickie/publiczne odkłamywały pojęcia, z szacunku do patriotów o otwartych poglądach, nie oceniających ludzi po kolorze skóry, po orientacji seksualnej, czy kraju pochodzenia, ciężko pracujących i płacących podatki dla dobra kraju. ;)
@igorr1: Mała statystyka, wg. sondażu IBRiS z 2019 roku za zaostrzeniem prawa aborcyjnego było jedynie 14 proc. społeczeństwa. Nie wiem jaki odsetek stanowiły tego kobiety, ale nawet zakładając, że połowę to dosyć mało XD

Poza tym to nie jest protest kobiet, to jest protest Polaków, bo zaostrzone prawo aborcyjne uderza de facto we wszystkich.

EDIT: Nie wiedziałem, że to post z 2018 roku. Niemniej Dziambor i tak ostatnio wali takie fikoły,
@boskakaratralalala: Moim zdaniem po prostu się miota między rozsądkiem, a chęcią zdobycia szerszego elektoratu ciemnogrodzkiego. Chyba nikt normalny nie wierzy, ze w ocenie takiego Dziambora ta zmiana byłaby korzystna i moralnie właściwa.