[zapieponczek]

w sumie to bardzo mi głupio o to prosić, ale zaczęłam pracę w poniedziałek i już zapowiada się lockdown, więc jak możecie i jesteście z #katowice to wpadnijcie do FAZA charity shop. Może znajdziecie coś dla siebie, kupicie jakąś książkę, kubek. Mamy dużo pierdół na sklepie, jak ktoś chciałby kubki w chilli do kompociku to też mamy. Możemy tego wszystkiego po prostu nie przetrwać i to jest najgorsze. Więc jak ktoś chciałby wpaść to jestem jutro do 14. A tak to jesteśmy otwarci od 10 do 18. Także trzymajcie przede wszystkim za nas kciuki!

#gownowpis

[a.....r]

@zapieponczek: XD

[zapieponczek]

@apatozaur ??

[MilionoweMultikonto]

@zapieponczek: co to znaczy że nie przetrwacie?

[zapieponczek]

@MilionoweMultikonto jak zamkną znowu wszystko co nie jest pierwszej potrzeby to będziemy pewnie musieli się zamknąć

[MilionoweMultikonto]

@zapieponczek: a może w czasach pandemii ludzie mają inne potrzeby? Nie możecie wstawić łóżek dla pacjentów którzy nie mieszczą się w szpitalach?

[zapieponczek]

@MilionoweMultikonto no to jest jakiś plan xD

[karoryfer]

@zapieponczek: Plusik dla atencji i trzymajcie się. Strasznie mi przykro, że przez tego cholernego wirusa takie małe fajne inicjatywy stają na krawędzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[zapieponczek]

@karoryfer bardzo dziękuję! Mam nadzieję, że jutrzejsza konferencja nas nie załamie :((

[Lapidarny]

@zapieponczek: a może warto spróbować przejść do sprzedaży online?

[rakiwo]

@zapieponczek: @MilionoweMultikonto: @apatozaur: @Lapidarny: nie żebym koleżance chciał #!$%@?ć ale sklep FAZA, o którym mówi to żaden biznes tylko żerowanie na ludzkich dobrych odruchach. Jak on działa? Zbierają produkty od ludzi za darmo, sprzedają u siebie, płacą sobie z tego pensje, czynsz w centrum miasta i ponoć (choć nigdzie nie jest powiedziane ile), dają na jakieś pseudoekologiczne organizacje typu Greenpeace czy WWF. Także, kto jak kto ale wy

[zapieponczek]

@rakiwo to tak trochę niestety nie działa. Musimy utrzymać przede wszystkim siebie, sklep, ledwo jest na to wszystko kasa, a przy okazji ludzie mogą nadać u nas rzeczom drugie życie. Tak to działa, ktoś oddaje, my sprzedajemy. I uwierz, że nie żerowanie, bo mamy tyle rzeczy, że czasami musimy po prostu odmawiać darów, a sporo rzeczy wysyłamy również na jakieś projekty, gdzie nie dostajemy za to kasy a po prostu wysyłamy je

[Lapidarny]

@rakiwo: to ja nawet nie wiem że takie rzeczy istnieją ( ͡º ͜ʖ͡º)

[MilionoweMultikonto]

@rakiwo: to uważasz że za sprzedaż tego nie należy im się wyplata? A kto miałby utrzymywać lokal w centrum jak nie darczyńcy?

[rakiwo]

@MilionoweMultikonto: uważam, że błaganie o kupno "bo my się nie utrzymiemy" gdy tak naprawdę po za lokalem nie mają kosztów jest lekko słabe, ich sklep to tylko "dodatek" do fundacji, gdy faktyczni przedsiębiorcy cierpią, bo oni "ponoć" na tym nie zarabiają.

[MilionoweMultikonto]

@rakiwo: inni przedsiębiorcy mają wyższe ceny. Często korzystam z charity shopów na całym świecie i bardzo doceniam ich pracę. Jest bardzo prosta a dająca ogromne korzyści społeczeństwu.

Zastanowiłbym się raczej dlaczego tak dużą część przychodów muszą wydawać na czynsze. Gdzie płyną te pieniądze? Dlaczego w czasach kryzysu właściciele lokali nie solidaryzują się z innymi przedsiębiorcami?