[mieszkamzmamusia]

Nigdy chyba nie znajdę swojej drogi życiowej. Nie pracuję, kwalifikacji w sumie brak, prowadzę nudny tryb życia, z kobietami praktycznie zero doświadczeń oprócz lakonicznej wymiany paru zdań. Nie mam w sobie ekspresji, emocjonalności, przez co wydaje się być nieinteresujący. Nawet też nie musi mnie nawet nikt oceniać, bo sam wiem, że coś jest nie tak. Za dnia nawet nie mam za bardzo co robić, bo neetuje. PC, smartfon i tv zabiera mi dziennie około 10h, śpię też 10-11h, a pozostałe 3-4 godziny to jedzenie i wyjscie na zakupy lub spierdospacer.
#przegryw

[4ntymateria]

@mieszkamzmamusia masz nicka na bordowo przynajmniej, jest success!!

[Klauzula_wykonalnosci]

@mieszkamzmamusia: no fakt, z ciebie już nic nie będzie, chyba że shock therapy

[mieszkamzmamusia]

@Klauzula_wykonalnosci: może i taka terapia wyszłaby mi na dobre, żeby zmusić mnie do wyjścia z bezpiecznej strefy

[c.....a]

@mieszkamzmamusia może skończ z tym neetowaniem, czy jak to nazywają przegrywy, zatrudnij się gdzieś i zbuduj sobie rutynę, dzięki której więcej czasu spędzisz bardziej produktywnie nie mając czasu na pogrążanie się w jakichś #!$%@? myślach, czy ogólnie postaraj się zrobić coś dla siebie i osiągnąć cokolwiek, nawet dzięki takiej zwykłej głupiej pracy, która może przynieść Ci wiele korzyści

[w.....k]

@mieszkamzmamusia: rób prawko i na busy po europie
nie będzie czasu na neet

[mieszkamzmamusia]

@ciuciumka: problem w tym, że przerabiałem już temat pracy i raczej nic to nie pomagało. Wtedy myślałem o bezsensie tej pracy.

[mieszkamzmamusia]

@warcislaw-krzak: prawko? Jak ja łazić z buta lubię dla zdrowia. To nie dla mnie

[po_co_wybierac]

@ciuciumka: głupia rada, iść pracować do fabryki smrodu za psie pieniądze żeby nie siedzieć w domu xd

[M.....1]

@ciuciumka: to nie przegrywy jakoś tam nazywają, to naukowy termin na określenie pewnego zjawiska: https://en.m.wikipedia.org/wiki/NEET Warto dodać, że NEETowanie staje się coraz częstszym zjawiskiem.

[c.....a]

@Miler111111 znam ten termin i znam to zjawisko, no i ubolewam, że takich ludzi jest coraz więcej

[c.....a]

@po_co_wybierac lepiej narzekać na siebie non stop na wykopie, zalac się jakim to jest się przegrywem i szukać porad jak znaleźć miłość, nie wychodząc z domu i nie obracając się w żadnym towarzystwie, np pracując z określoną grupą ludzi, tak samo spoko jest się nudzić bez przerwy, zamiast znaleźć tę pracę i jej poświęcić większość czasu w dzień w ramach terapii jakiejkolwiek, a przede wszystkim samorozwoju

[po_co_wybierac]

lepiej narzekać na siebie non stop na wykopie, zalac się jakim to jest się przegrywem i szukać porad jak znaleźć miłość, nie wychodząc z domu i nie obracając się w żadnym towarzystwie

@ciuciumka: tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[c.....a]

@mieszkamzmamusia głównym celem pracowania jest zarabianie pieniędzy, a pieniądze są do życia, więc głównie chociażby tym mógłbyś się zainteresować, skoro innych powodów do zatrudnienia się nie widzisz

[M.....1]

@ciuciumka: Dlaczego ubolewasz? Ja twierdzę, iż coraz więcej NEETów jest po prostu skutkiem społeczeństwa nienawidzącego i gardzącego ludźmi, którzy z różnych względów nie osiągnęli wielkich "sukcesów", czy nie zrobili " wspaniałej kariery". Wiele takich osób dochodzi do wniosku, że wysiłek jaki muszą włożyć w np. pracę nie ma sensu, bo i tak będą traktowani przez innych ludzi jak śmiecie. Inni znowu nir wytrzymują niebotycznej presji i mówią - "ja mam dość,

[hansschrodinger]

@Miler111111: tu nawet nie chodzi o karierę czy stanowisko. Moja rzeczywistość to *ujowa praca, za *ujowe pieniadze - kto da radę tak pociągnąć? na pewno nie ja

[M.....1]

@hansschrodinger: w sumie możesz zaliczyć się do tej drugiej części mówięcej "dość", z tym że z trochę innej przyczyny ;)

[c.....a]

@Miler111111 bycie takim odrzutkiem społeczeństwa nie zwalnia Cię z bycia odpowiedzialnym i od prowadzenia dorosłego życia, usamodzielnienia się i życia na własną rękę i przede wszystkim z bycia samodzielnym finansowo, nie można całe życie polegać na innych i być od nich zależnym finansowo XD to nie jest normalna sytuacja i tyle

[M.....1]

@ciuciumka: No i większość NEETów w końcu pracować zaczyna, ale co to zmienia w ich życiu? Pracują tylko po to, żeby mieć na żarcie i dach nad głową

[c.....a]

@Miler111111 życie kręci się tylko wokół pieniędzy, no i pogódź się z tym
dlaczego taki neet nie może być jak każdy zdrowo myślący człowiek, którego praca też nie cieszy, nie spełnia się w niej, nie spełnia jego oczekiwań, nie podoba mu się społeczność, z którą pracuje, ale jednak rozumie jednocześnie, że to jego obowiązek, bo pieniądze trzeba mieć, nikt nie będzie utrzymywał przykładowo 30latka, a po skończeniu edukacji wypadałoby jednak coś osiągnąć,