Wpis z mikrobloga

Wołam @starlight_92 bo:


kurde, szkoda, że nie umiem w angielski xd

Tłumaczenie tego filmu i przepisanie tutaj trochę mi zajęło, więc mam nadzieję że chociaż przeczytasz, a być może komuś jeszcze sie to przyda. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

"Dzień dobry.
To duży przywilej mieć możliwość dorastania w dwóch zupełnie różnych drogach życia.
Urodziłem się w Niemczech i w tym samym czasie miałem szanse nauczyć się więcej o antycznej sztuce pochodzącej ze świątyni Shaolin.

Kiedy dorastasz w azjatyckiej rodzinie naturalnym jest że:
Po pierwsze, nie sprzeciwiasz się swojemu ojcu
Po drugie, to, że zostaniesz doktorem medycyny, inzynierem bądź prawnikiem - w innym wypadku Twoi rodzice będą Toba rozczarowani.

Zatem mając to na uwadze:
Zakończyłem edukacje akademicką zyskując dwa stopnie uniwersyteckie MBA i pokaźną kolekcję rozmaitych certyfikatów i dyplomów.
Słowem: wszystko, co moi rodzice uważali, że użytecznym będzie posiadać.

Jednakowoż, w trakcie tej edukacji czułem, że czegoś w niej brakuje...

Uczyłem się o wielu różnych aspektach; jak funkcjonuje roślina, z czego stworzony jest atom czy też jak działa system polityczny, ale koniec końców przedmiot nie zawierał kluczowej nauki - nie nauczał mnie nic na mój własny temat...

W wieku czterech lat po raz pierwszy zostałem zaznajomiony z praktykami monastycznymi i bylem bardzo szczęśliwy dowiedziawszy się, że główną częścią tych praktyk było radzenie sobie z eksploracja i poznawaniem samego siebie.

Był tam mentalny trening, rozwijanie zachowań połączone z treningiem fizycznym - czyli wszystkie aspekty z których znane jest dzisiaj Shaolin Kung-Fu.

Na przekór życzeniom rodziców żebym jakoś wbił się w rynek i starał sie zarządzać światem zdecydowałem aby kontynuować monastyczne życie oraz o tym, aby zacząć uczyć się więcej o samym sobie i uczynić z tego priorytet.

W przygotowaniu do dzisiejszego przemówienia poproszono mnie o to abym podzielił się paroma słowami na temat tego, co jest ważne w życiu.
Ujęcie trzech dekad istnienia w jednym przemówieniu jest dużym wyzwaniem, ale zdjęcie, które chciałbym Wam przedstawić podsumowuje to, co uważam w tym życiu za wartościowe.

Jest tam coś o dzieleniu sie z innymi.
Jest tam coś o połączeniu.
Jest trening i rozwój samego siebie.
Jest też o tym, aby cieszyć się/czerpac radość nawet kiedy nie robisz nic.
I jednym, głównym aspektem jest to aby odnaleźć właściwą dla siebie droge i robić rzeczy, ktore lubisz robić.

Kiedy otrzymałem zaproszenie żeby przemawiać na dzisiejszym wydarzeniu - zwlaszcza pod sloganem "wysoko, wyżej, najwyżej" - cos bardzo szczegolnego pojawiło się w moim umyśle.

Mistrz ze świątyni Shaolin pewnego razu opowiedział mi historię, która chciałbym się dziś z Wami podzielić.

Pewien człowiek żył nieopodal góry i każdego dnia myślał: jakby to było wspiąć się na te górę?
Co ujrzalbym będąc na jej szczycie?

W końcu ten dzień nadszedl i mężczyzna wyruszył w podróż.
Znalazłszy się u podnóża góry spotkał pierwszego podróżnika. Zapytał go zatem:

- W jaki sposób wszedłeś na te górę i co zobaczyłes z jej szczytu?

Podróżnik podzielił się swoją drogą a także opisał widok, który ujrzał będąc na szczycie góry.
Wtedy mezczyzna pomyślał:
"Droga opisana przez tego podróżnika brzmi dla mnie bardzo wyczerpująco. Musze znaleźć inna drogę wspinaczki..."

Kontynuował wiec wędrówkę u stóp góry aż napotkał kolejnego podróżnika.
Wiec zapytal raz jeszcze:

- W jaki sposob sie wspiales na te gore i co ujrzales na szczycie?

Ponownie, podróżnik podzielił się swoją historią.
Mężczyzna wciąż nie potrafił zdecydować w jakim kierunku I która droga podazac.

Spotkał zatem kolejnych 30 ludzi.
Zadał to samo pytanie 30 kolejnym podróżnikom.

Kiedy skończył już z nimi wszystkimi rozmawiać nareszcie podjął decyzję:

"- Teraz, kiedy tylu ludzi zdążyło podzielić się ze mną ich drogą, a zwlaszcza po tym jak opisali mi oni widok ujrzany ze szczytu góry - nie muszę już więcej się tam wspinać."

Niestety, mężczyzna nigdy nie wyruszył w swoją podróż.

Wyciągając morał z tej opowieści:

Po pierwsze, każda jednostka musi odnaleźć najbardziej odpowiednia drogę dla własnej wspinaczki.

Po drugie, istnieje informacja możliwa do podzielenia sie slowami, lecz niemożliwym jest podzielenie sie doswiadczeniem przejrzystości które czujesz kiedy stoisz na szczycie góry.

Nauka inwestowania właściwego wysiłku/ poswiecenia podczas wspinaczki na to wzgórze - to właściwie wszystko o co chodzi w praktykach buddyjskich, treningu Shaolin czy jakichkolwiek praktykach duchowych.

Przejrzystość oznacza, że widzisz bardziej klarownie a wzajemne relacje stają sie bardziej widoczne.

Kiedy widzisz wyraźniej nie istnieje dłużej potrzeba aby wierzyć komukolwiek lub czemukolwiek.
Wyraźne widzenie oznacza, że sam rozróżniasz:
Który kierunek jest właściwy do obrania oraz jakie decyzje musze podjąć żeby zrelizowac moje cele czy zeby zaczac kształtować aspiracje.

Na dzisiejszym spotkaniu będziecie mieli szanse aby zaczerpnąć inspiracji od wielu różnych podróżników.
W tej szczególnej rozmowie nie potrafie i nie mogę powiedzieć Ci która drogą podążać.

Chodzi o to, że podczas Twojej, osobistej podróży spotkasz na drodze wyzwania.
Te wyzwania będą Cie powstrzymywać, a niektore z nich nawet Cie zatrzymają, nie pozwalając poruszac sie naprzód i wspinać sie na te górę.

W świątyni Shaolin odnosimy sie do nich jako "5 przeszkód". Piec przeszkod opisuje różne stany umysłu. W owych stanach umysłu klarowne widzenie staje sie bardzo trudne i utrudniaja one angażowanie się we wlasciwe decyzje.

Pierwsza przeszkoda nazywa się "pożądaniem zmysłow". Zmysłowe pożądanie wzrasta w jednej chwili, kiedy przywiazujesz uwagę do czegoś, co daje Ci pozytywna emocje. Ta pozytywna emocja może przechodzić przez jedną z 5 bram Twojego ciała:
- widzenie, słyszenie, zapach, smak i dotyk.

Wiec w Twojej głowie wspinasz się na tę górę, ale po jednej mili dostrzegasz wspaniala restauracje otoczona pieknymi ludzmi.
Czujesz zapach pysznego jedzenia a oczy cieszy cała rozmaitość ulubionych napojów.

Kiedy podążasz za tym pragnieniem - juz zgubiłeś swoj szlak. Kiedy owo pragnienie/pożądanie stanie się tak silne, że nie będziesz więcej chciał opuścić tego miejsca - wtedy zmysłowe pożądanie przeistoczylo sie w obsesję.

W obu przypadkach pozostawanie w tym miejscu oznacza, że nie możesz osiagnac przejrzystości.

Druga przeszkoda - chora wola - opisuje stan umyslu który powstaje z negatywnych emocji.
W tym stanie umysłu masz w glowie awersje, odrzucenie lub po prostu niechęc wobec bądź obiektu/rzeczy, sytuacji lub osoby.

W uproszczeniu oznacxa to że:
Wspinasz sie na górę i zaczyna padać - ale Ty nie lubisz deszczu.

Odkrywasz, że drogi są wyboiste - ale Ty nie lubisz wyboistych dróg.

W celu przemierzenia rzeki musisz ja przepłynąć - ale nie lubisz pływać.

Cokolwiek jest tą rzeczą, ktorej nie lubisz - nie uczyni to Twojej podróży przyjemną. Chyba, że nauczysz się pozwolić tej "chorej woli" odejść.

Jest bardziej prawdopodobne, że w innym wypadku nie będziesz już kontynuował swojej podróży...

Trzecią przeszkodą - oryginalnie przetlumaczona jako "lenistwo i ospalość".
Lenistwo oznacza "ciezkosc ciała".
Ospalosc oznacza matowosc/szarosc umyslu.

Jest charekteryzowana jako:
- ospalosc, brak energii, brak motywacji i czesto moze rzucać się w oczy/przedstawiac siecw stanie depresji.

Porównanie użyte w buddyzmie opisuje to jako "uwięzienie".
Odnajdujesz samego siebie zamknietego w celi.

Zdobycie sie na jakikolwiek rodzaj umyslowego lub fizycznego wysilku pozostajac w tym stanie staje sie bardzo trudne.

W celu kontynuowania Twojej drogi pozostaje tylko jedna opcja do wyboru.

Musisz znaleźć sposób na wydostanie sie z tej dziury. Na wydostanie sie z tej celi.

Czwarta przeszkoda - "zniecierpliwienie/nerwowosc" - to stan niepewnego/nieustawionego umyslu.

Niepewny umysł oznacza, ze Twoj umysł nie potrafi być pewny/osadzony.

Osadzony gdzie?
- w chwili obecnej. W teraźniejszości.

Niepewny umysł martwi się bądź o przyszłość, bądź podróżuje w przeszlosci.
Odrzuca bądź wydaje wyroki w sprawie wydarzen, ktore wydarzyly się w Twojej przeszlosci.

Porownaniem uzytym tutaj jest umysł małpy;
Stale skaczącej z jednej gałęzi na drugą, nie będącej w stanie zbyt długo pozostać w skupieniu na biezacej chwili.

Problemem jest to, że znajdujac sie w tym stanie nie masz już czasu żeby widzieć klarownie.

Ostatnia z pieciu przeszkód nazywa się "sceptyczne wątpliwości" i jest ściśle powiazana ze stanem umyslu opartym na braku decyzyjnosci/niezdecydowaniu.

Będąc w tym stanie badzo łatwo można pogubić się we wlasnych myślach.

- "Czy moge zrobić to?"
- "Czy to właściwa droga?"
- "Co powiedzą inni?"
- "Co jeśli to?"
- "Co jeśli tamto?"

Umysł nie jest w stanie zsynchronizować się z Twoimi działaniami. Tego wynikiem jest to, że zostajesz rozlaczony z celami i aspiracjami które juz raz sobie postawiles.

Kiedy droga jest wypelniona zbyt duża ilością wątpliwości - znacznie częściej zatrzymasz się zamiast podążać nia dalej.

Skoro juz znamy 5 przeszkod, co zamierzamy w zwiazku z nimi?

Potrzebujesz wyregulować i zbudować Twoje życie w taki sposób aby zapobiec pojawieniu się tych przeszkód.
Jeśli nie udaje Ci sie to - powinieneś użyć technik w celu usunięcia ich.

Każda z tych przeszkód stwarza ciemna chmurę w Twoim umyśle, badz na drodze Twojej wspinaczki.

Zapamiętaj jedna rzecz:

Po prostu pozwól deszczowi padać...

W czterech krokach przedstawię metodę, która ma pomóc Ci w pozbywaniu się tych przeszkód.

Pierwszy krok to:

- Rozpoznac w jakim stanie umysłu sie obecnie znajdujesz.

- Nastepnie, nauczyć się akceptować, uznać i pozwolić danej sytuacji bądź też osobie być takiej jaka jest.

- Zbadaj swoj stan umysłu.

- Zadaj pytania:

Dlaczego się to pojawiło?
Jakie wynikną konsekwencję jeżeli pozostane w tym stanie?

Ostatecznie niezidentyfikowanie oznacza:

To praktyka.
Nie jestem moim ciałem.
Nie jesrem moim umysłem.
Nie jestem moją emocja.

- Ja tylko potrafie obserwowac te wszystkie trzy aspekty mnie.

Wszystkie nasze życia, wszystkie nasze istnienia są zbyt unikalne aby kopiowac czyjąś drogę.

Zeby nadac znaczenie swojemu życiu,
Żeby nadac wartość swojemu życiu - powinieneś nauczyć się i okiełznać/opanować samego siebie.
I nie pozwolić przeszkodom Cię w tym powstrzymać...

Jeżeli ktokolwiek z Was zdecyduje wspinać się tą drogą do czystości/przejrzystości - byłbym bardzo szczęśliwy mogąc spotkać Cię na szczycie...

#przegryw #samorozwoj #wychodzimyzprzegrywu #motywacja #psychologia #depresja ##!$%@? #rozwojosobisty
mirekonfire - Wołam @starlight_92 bo: 
 
kurde, szkoda, że nie umiem w angielski xd
...
  • 5