W sumie to nie wiem dlaczego ale od kilku miesięcy (a mam już lvl 22) zacząłem odczuwać bardzo mocno #samotnosc spowodowaną brakiem znajomych (od ponad roku nie mam kompletnie żadnych znajomych) no i różowej (tego nigdy nie miałem).
Może efekt lockdownu i tego że przestałem już całkiem wychodzić z domu? Wcześniej myślałem że znajomi i dziewczyna po prostu nie są mi potrzebni.
Kogoś tam kiedyś przypadkiem poznałem w szkole czy na studiach (może z 3 osoby) więc mam następujące pytanie. Czy próby "odnawiania znajomości" z osobami których nie widziałem od kilku lat mają sens?
@przegrywam_przez_miasto: Ja właśnie niedawno odnowiłem kontakt z moją przyjaciółką z gimnazjum i myślę że to była super fajna decyzja. Ja sam wylądowałem w sytuacji, gdzie zacząłem czuć się samotny, ale dzięki temu że z nią odnowiłem kontakt, to poznałem też jej aktualnych znajomych, a z nią znowu się fajnie gada. Teraz dzięki temu, tak trochę lżej mi na sercu. Ja tam polecam, ale chyba warto podchodzić do tego z dystansem.
@MasterBlack34: A no to trochę gorsza sytuacja. Ja nigdy nie miałem takiego znajomego z którymś bym gdzieś regularnie wychodził ale w szkole albo na studiach czasami się z kimś rozmawiało.
@przegrywam_przez_miasto: Próbować warto ale jak nie wypali to będzie bolało mocno. Ja próbowałem po studiach jeszcze odnowić kontakt z paroma osobami, ale wszyscy byli już zajęci własnym życiem. Próbowałem różnych zajęć popołudniami ale tam też każdy miał swoją paczkę, teraz na 26 lvl czuje się jak stary dziad bo jedyny kontakt mam w pracy z ludźmi ale relacje są bardzo powierzchowne, więc próbuj póki jesteś jeszcze na etapie nauki.
@przegrywam_przez_miasto: Warto spróbować, ale tylko jak nie dasz po sobie poznac desperacji. Musisz zaczac dobrze udawać albo rzeczywiście dokonac zmian.W przeciwnym razie bedzie jeszcze gorzej xD. Ludzie NIE CHCA sie zadawac ze smutnymi i zdesperowanymi i nie ma nic w tym złego.
Może efekt lockdownu i tego że przestałem już całkiem wychodzić z domu?
Wcześniej myślałem że znajomi i dziewczyna po prostu nie są mi potrzebni.
Kogoś tam kiedyś przypadkiem poznałem w szkole czy na studiach (może z 3 osoby) więc mam następujące pytanie.
Czy próby "odnawiania znajomości" z osobami których nie widziałem od kilku lat mają sens?
#depresja #feels #gorzkiezale
Ja nigdy nie miałem takiego znajomego z którymś bym gdzieś regularnie wychodził ale w szkole albo na studiach czasami się z kimś rozmawiało.
Serio? A taki plan miałem żeby postawić sprawę jasno.