Wpis z mikrobloga

Grałem przez jakieś 2 tygodnie i mnie odrzuciła tymi samouczkami, rozbudową obozowiska i milionem innych pierdyliardów. Po dwóch tygodniach zmusiłem się ponownie, pograłem kilka misji i uważam, że to najlepsza gierka ever. GTA V też rockstara bije spokojnie na głowę w każdym aspekcie. Fabuła w jakieś 60-70h zrobiona i drugie tyle mam nabite na eksploracji, łapaniu koni, znajdziek, tajemniczych miejsc/misji, i nadal coś nowego odkrywam. Czekam bardziej na kolejny RDR niż jakiekolwiek