Wpis z mikrobloga

@K-S-: no i to się szanuje. Generalnie żyj jak chcesz. Z Twojego opisu wynika że to była dobra decyzja. Ale nie mów innym jak mają żyć. Pozdrawiam Cie serdecznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@shaelix92: Czytałeś w ogóle post, na który odpisywałam? O patologicznej matce uzależnionej od wydawania całwgo hajsu na fajki i perfumy? Ty rozumiem w takiej sytuacji byś z nią zamieszkał albo dalej sponsorował, chociaż sam jej syn napisał:
"Moja mama jest toksyczna. Na prawdę. Póki z nią mieszkałem była jedna wielka awantura, byle słowo wznieca wojnę."
  • Odpowiedz
Każdy tu pisze jak to super samemu. Jeśli masz wystarczająco kasy i czasu to tak. Pracuje w takim miejscu że non stop słyszę że ktoś nie ma czasu żeby coś załatwić, że ja powinienem to za petenta zrobić bo on tylko chce kase . A jak pytam czy nie może ktoś z rodziny przyjść załatwić to każdemu się głupio robi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pianinka: czym innym jest pomoc którą chciałabyś udawać, a czym innym jest faktyczna pomoc.
Albo pomagasz albo nie. Czy nadal można kogoś nazwać człowiekiem, który pomaga najważniejszym osobom w ich życiu tylko w taki sposób by uspokoić tylko swoje sumienie?

Nie umówiłabyś się z facetem który do 30 rż. mieszka z rodzicami to nie.
To się nie umawiaj. Jesteś bardzo zgorzkniałą, pozbawioną wyobraźni osobą.

Gardzę takimi ludźmi, co to ledwo co
  • Odpowiedz
@K-S-: Ale jak ktoś ma duży dom, jedna rodzina na dole druga na górze i oddzielne wejścia to w czym problem? Czym to się różni od mieszkania w bloku w sąsiadujących mieszkaniach?
  • Odpowiedz
@maxx92: celna uwaga ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ciekawy jestem czym to tak naprawdę się różni, bo ja różnicy zbytnio nie widzę, poza tym że o pomoc do sąsiada zwrócić się raczej nie możesz- to mimo wszystko obca osoba.
  • Odpowiedz
@shaelix92: Widzę na podstawie jednej wypowiedzi już sobie w głowie całe moje relacje z rodzicami ułożyłeś i zdążyłeś się zesrać xD
Pomagam rodzicom o wiele bardziej niż siedząc im na głowie pół życia, nie martw się. Wywalam też odpowiednik średniej krajowej na opiekę nad babcią, na którą wypięła się jej piątka dzieci. Ale wmawiaj sobie dalej, że to sztuczna pomoc, a jedyna prawdziwa to spać z mamą za ścianą do starości,
  • Odpowiedz
Ciekawe czy jak sami będziecie mieć dzieci to powiecie im żeby się wyprowadzili. Czas pokaże. Tak naprawdę niech każdy robi jak uważa. Tylko potem jak coś jednak nie wypali to rzadko kiedy przychodzi refleksja że każdy jest kowalem swojego losu
  • Odpowiedz
@pianinka: to co będziesz się teraz przechwalać ile hajsu wydajesz?
To co, może ja się zaczne chwalić ile zarabiam i jakie mam perspektywy na przyszłość i jakim majątkiem i biznesami dysponuje (część mam po rodzicach)?
Toż to słabe.
Ty gardzisz WSZYSTKIMI mężczyznami mieszkającymi z rodzicami, a ja gardzę ludźmi którzy myślą że pieniądze w życiu wszystkie problemy rozwiązują. Przede wszystkim gardze ludźmi którym przychodzi łatwo ocenianie innych osób, a Tobie przychodzi
  • Odpowiedz
@shaelix92: Weź głęboki oddech i się uspokój. Zakładasz jakieś bzdury o moich relacjach z rodziną więc Ci je sprostowałam, to nagle się chwalę xD Z mojej strony EOT, zaraz zawału dostaniesz z emocji, nie chcę być za to odpowiedzialna.
  • Odpowiedz
@dbcoop: Tak, a to coś złego zjeść obiad z rodzicami? A dwa- znalazłem ten mem na jbzd i wrzuciłem go dla beki. Często wrzucam jakieś memy i zawsze znajdzie się ktoś kto myśli że mnie to osobiście dotyczy xd


@maxx92 daj sobie spokój z trollami, którym starzy kupili mieszkania, albo po prostu to zwykle gimby nabijające się z kogokolwiek. Ja mając 30 lat praktycznie co tydzień jadę z żoną i dziećmi
  • Odpowiedz
  • 0
@maxx92 jeżeli ziemia i dom są Twoje, to rodzice mieszkają z Tobą a nie ty z rodzicami, to co innego. Czyli to ty jesteś właścicielem?
  • Odpowiedz