Wpis z mikrobloga

Mirki właśnie dostałem butthurtu stulecia. Poznałem laske i się we mnie zauroczyła. Mówiła mi takie miłe rzeczy że mi się ciepło na serduszku robiło, zwierzaliśmy się sporo. Planowaliśmy się spotkać, ale jako że była bardzo chora to czekaliśmy aż jej się poprawi. W międzyczasie wyszło na jaw że chodziła z typami o 20-30 lat od niej starszymi, była na seks-kamerkach i w ogóle red flag na red flagu xD też się o nią zazdrosny robiłem i robiłem spiny że ze mną nie chce się spotkać, ale z koleżankami już sobie może wyjść. W każdym razie stwierdziłem że z taką puszczalską laską nie chce związku i zaproponowałem FWB. Ostatnio zauważyłem że zaczęła się trzymać dystans chyba przez te moje spiny i problemy z zazdrością spowodowane nieprzyjemnymi doświadczeniami z innymi ludźmi. Okazało się że zmieniła zdanie, a mnie nazwała toksycznym bo chcę żeby ze mną była tylko dlatego bo potrzebuję bliskości xD w rzeczywistości nigdy nic takiego nie mówiłem i myślałem że ona też chce.
W każdym razie teraz straciłem przyjaciółke i wiem już żeby się lepiej nie zwierzać ani nie okazywać dziewczynom swoich problemów, a najlepiej to traktować jak jednorazówki
#przegryw #blackpill #zwiazki #seks #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 27
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Felixu: @DonTadeo: mam to samo. Raz zwierzyłem się dobrej znajomej ze swoich problemów i mniej więcej od tamtej pory zauważyłem, że jest mniej rozmowna, bardziej mnie unika, a mnie to #!$%@?. Minęło już tyle czasu, że teraz lata mi to koło #!$%@? i mam #!$%@? na nią.

Znajomemu jak się zwierzyłem z tego samego to jeszcze dostałem garść cennych rad.

Jak tu inaczej traktować kobiety skoro same się proszą żeby
  • Odpowiedz
@Felixu: No niestety. Ja mam taki charakter, że jestem mieszanką wybuchową. Z jednej strony twardy, a w głębi gdzieś kierują mnie uczucia, emocje. Jednak z upływem lat po wielu niepowodzeniach mam inne podejście.

Związki mi nie wychodzą, nie potrafię się zakochać, bo dziwnie się z tym czuję i nie jestem sobą. Z resztą nigdy nie stworzyłem związku dłuższego niż miesiąc (można to nazwać związkiem?). Im jestem starszy i mam do czynienia
  • Odpowiedz
@Kotniepies: ja nie wiem co sie dzieje XD nie tak dawno rozmawialam z niebieskim i mi powiedzial ze zyje w jakiejs bańce swojej i myślę jak bobas 10 letni, i patrzę na świat przez rozowe okulary, a jak powie mi jak zycie wygląda naprawde to mowie ze #!$%@? go i nie wierzę:( moze macie racje mirki :(
  • Odpowiedz