Wpis z mikrobloga

Za czasów dyskietek to dopiero było. Wychowawca opowiadał, że jak się włączyło komputer z dyskietka włożoną, to komputer usilnie próbował z niej bootowac nie wazne co na niej bylo i wywalal błąd i sie nie włączał, a ludzie masowo chodzili z tą sprawą do serwisów xD
  • Odpowiedz