Wpis z mikrobloga

Mirki, ogólnie sprawa ma się tak... mam trochę książek na zbyciu i nie mam pomysłu co z nimi zrobić. mógłbym zrobić #rozdajo ale wolałbym przeznaczyć je na lepszy cel... dlatego teraz pytanie do Was gdzie je można oddać we wrocławiu #wroclaw ? jakiś dom dziecka? jakaś biblioteka? coś ktoś? czy może sprzedać je i hajs przeznaczyć na jakiś cel charytatywny? jakaś zbiórka? myślałem o akcji coś w stylu co robił Stanowski swego czasu na twitterze pod hashtagiem #dobrowraca, ale nie wiem czy to tutaj przejdzie... Ludzie, dajcie jakieś pomysły!
  • 10
@bylemtam: To nadal jest pomysł na to żeby właśnie tam trafiły. Jeśli ktoś jest w stanie opłacić przesyłkę za konkretne egzemplarze to znaczy że ich naprawdę chce. Wiesz Nie podałeś jakie to są pozycje więc trudno mi dywagować na temat ich "potrzebności" dla konkretnej osoby
@bylemtam: możesz je wrzucać na bazarki charytatywne na fb.
Kasa za książkę idzie do potrzebującej osoby, kupuje ją ktos kto chciałby przeczytać i przelewa Ci kasę za wysyłkę.
Ja tak zaczęłam robić z domowymi "przydasiami" i książkami, polecam.
@bylemtam: Poszukaj akcję Kup Pan Książkę / Buy a Book, nie wiem jak teraz w czasie epidemii, ale 2x do roku organizowali zbiórkę książek, które później sprzedawali i hajs szedł na cele charytatywne.
@bylemtam: Fundacja Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci przy Jedności Narodowej rok temu zbierała książki. Brali wszystko poza książkami poradniami, które są nieaktualne (typu Excel 2000). Możesz się z nimi skontaktować, czy może znowu w tym roku zbierają