[ciap_patykiem]

Chciałabym zaadoptowac młodego psa malej rasy, mieszkam w bloku w dużym mieście. Stąd pytanie do ludzi w podobnej sytuacji - ile czasu dziennie poświęcacie swoim psom? Mam na myśli spacery/karmienie/zabawę. Od bardzo dawna noszę się z chęcią posiadania psiego kompana jednak obawiam się, że jest to tak angażujące, że nie będę miała dostatecznej ilości czasu na inne swoje obowiązki :( #kiciochpyta #pytanie #psy #zwierzeta

[R.....z]

@ciap_patykiem: nie dostaniesz odpowiedzi, która cię satysfakcjonuje, bo za dużo zależy od konkretnego psa, a to też się zmienia. Jeden może cały dzień leżakować, drugi będzie latał po mieszkaniu i szukał zajęcia.

Takie "umowne" wartości, z jakimi się spotkałem kilka razy to trzy spacery dziennie, z czego przynajmniej jeden godzinny, ale to nie uwzględnia zabawy, pracy z psem, zabawy w domu ani nawet cech indywidualnych psa, bo dla niektórych może być

[mikaliq]

@ciap_patykiem: nie mieszkam w bloku, ale w dużym mieście bez ogrodu. Mój pies w czas przed covidem funkcjonował w systemie super krótkiego spaceru przed pracą (mniej niż 10 min), długiego spaceru od razu po pracy ok godz i ostatniego takiego 15-20 min przed spaniem gdzieś ok 22/23. Mój pies jest dość duży (23 kg) i wg mnie to nie wielkość wpływa na to, czy pies się odnajdzie w bloku, ale to

[gdziemojimbuspiatka]

@ciap_patykiem: trzy spacery w tym jeden długi, ponad godzina zabawy/treningu i dużo przytulania, głaskania i po prostu bycia z psem. Tzn siedząc gdzieś pies się kładzie na to IE przy tobie.

[matra]

@ciap_patykiem: najważniejsza kwestia to to jakiej rasy chcesz psa, lub z jakich ras miksa jeśli chcesz adoptować.
W tygodniu zimą bardzo mało czasu, czasem super mało, czasem nieco więcej bawimy się w domu. W weekendy staram się zorganizować kilka godzin, czasem pół dnia, czasem cały dzień/weekend spędzamy z psem, bo jest to rasa aktywna i absorbująca. W cieplejsze dni po pracy wychodzę z psem kilka razy w tygodniu na ok 1,5-3

[r__k]

@ciap_patykiem: u nas 3-4h dziennie rozłożone na trzy spacery, czasem połączone z treningami. Do tego w domu obowiązkowe 30 minut ćwiczeń (rehabilitacja + przywołanie na gwizdek). Raz w tygodniu godzina czesania jeszcze i w sunie tyle mu wystarczy, czasem w domu jeszcze coś pojęczy i wtedy wymyślam jakąś rozrywkę, ale głównie śpi