Wpis z mikrobloga

@Garztam Ogólnie staram sie mieć wyjeb** na to co robią inni, ale niczym tak bardzo nie gardzę jak astro-#!$%@?, i pochodnymi (numerologia, religia, runy, taroty, bioenergoterapeuci, jasnowidze, senniki itd. itp.) - są to bardzo specyficzni ludzie, którzy przez całe swoje życie niepowodzenia i nieszczęścia, które ich spotykają, zwalają na koniunkcję Saturna czy dwa miecze w kartach, a nie na to, że są #!$%@? i sami sobie zgotowali swój los.

Niestety mam takich