Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do https://www.wykop.pl/wpis/54426049/mirki-postanowilem-wykorzystac-sytuacje-braku-wiek/

Uciekam ze strefy komfortu i organizuję sylwester. Co najciekawsze koleżanka z gimnazjum postanowiła zabrać ze sobą drugą koleżankę. Sprzęt audio jest, chipsy są, kupiłem nawet jakieś mrożone pizze na promocji, ogólnie wszystko idealnie. Jest tylko jeden problem. Mam dosyć słabą głowę, do tego nie piłem praktycznie przez cały rok (nie ma z kim hehe). Nie chcę odpaść jako gospodarz, ale wstyd wypić mniej niż różowe paski.
Macie jakieś sposoby, żeby pić i się nie upić? Albo przynajmniej, żeby powoli wchodziło.

#przegryw #sylwesterzwykopem #wychodzimyzprzegrywu
  • 14
Kurde, zastanawiam się o czym można rozmawiać z normikami, żeby nie wyszło, że jestem piwniczakiem. Przecież jak te laski zorientują się, że jestem #przegryw i zobaczą jeszcze portret papieża w pokoju, to uciekną.
Będę musiał zarządzić szybkie tempo na początku, mam nadzieję, że kostka masła, esspresso, dużo żarcia i driny zamiast czystej nie pozwolą mi na szybki zgon.
@tamaso jak palisz..nie pal
Absolutnje nie pij gazowanego.
Drinki to dobry pomysł
Jedzenie tez, ja zawsze operdalalem tuńczyka w oleju.
Kup sobie 2kc w żabce i łykaj co 2h (pomoże i w trakcie i po)
Odmow paciorek, przepros Bozie i schowaj Papieza do szuflady.
Ile będzie osob ?

Edit. Wiesz co przeczytalem wlasnie pierwszy post. Jestes pewien ze rodzice nie przyjdą o 2 i nie zastana syna w stanie upojenia alkoholowego?
Ogolnie