[mroz3]

Jak gościu to robi, że maluje bez palety i rozcieńczania farb prosto ze słoika? Ja wczoraj 4 warstwę ushabti bone kładłem na wnętrze płaszcza i dalej nie jest tak jakbym sobie tego życzył a tu koleś leci prosto ze słoika i nie jest za grubo??

#warhammer40k #modelarstwo

[koziolek666]

@mroz3: dobrze wymieszane, świeże cytadelki nadają się do pędzla. 10 minut w ink shakerze i można malować. Poza tym zauważ, że on bardzo oszczędnie operuje ilością farby.

[mroz3]

@koziolek666: Ok dzięki. Nie pomyślałem, że są takie urządzenia xD

[SiDi]

@mroz3: to nawet nie musi być jakiś shaker. Samemu swoje Kasztelany głównym podkładem malowałem ze słoiczka i gites. Po prostu trzeba uważać z ilością farby

[ugluck]

@mroz3: orpcz tego wiele osob dodaje thinnera bezposrednio do farbek bo z otwardego pojemnika lubia szybciej wysychac. Np takie cos. Tylko trzeba poczytac ile kropel na cala farbke.

[Ciap]

@mroz3: patrząc na konsystencję farby którą bierze ze słoiczka, to na 100% jest rozcieńczona.

[Ordynat_Michorowski]

@mroz3: po pierwsze, z całym szaconkiem (i przy bardzo szybkim spojrzeniu na wybrane fragmenty filmiku), ale gość nie maluje na konkursowym poziomie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Powiedziałbym, że na schludnym, ale średnim. Więc na ch** się będzie spinał z jakimś rozcieńczaniem farb? Po co, skoro - przynajmniej tak to na filmiku wygląda - ten płaszcz nie ma żadnego cieniowania/przejść kolorów?
Gdybyś chciał pomalować coś na tym poziomie:

[mroz3]

@Ordynat_Michorowski: dzięki za wyjaśnienie :)