Wpis z mikrobloga

Właśnie wyskoczyła mi reklama programu nasz nowy dom. Czy tylko ja uważam, że mając dom z grzybem czy bez łazienki robienie dzieci to totalna patologia? Z moją dziewczyną się kochamy, oboje puki co mamy dobrze płatną pracę, własne mieszkanie (po świętej pamięci dziadkach) i modlę się, żeby nie zaliczyć wpadki, uważamy że nie jesteśmy jeszcze gotowi mimo, że spełniamy wszystkie warunki. A ludzie w tych programach nie mają pokoi, nie mają ciepłej wody albo w ogóle łazienki i 3 dziecko w drodze. Rozumiem sytuację, że babcia przyjęła dzieci po zmarłych rodzicach czy wydarzyła się jakaś choroba w rodzinie. Najlepiej nie pracować, nie płacić rachunków, zamieskac w zniszczonym domu, zrobić 3 dzieci i pan Polsat pomóż. Po co się starać o cokolwiek w tym kraju xD Przepraszam ale się zagotowałem
#polsat #bombelek #antynatalizm #nasznowydom #patologia
  • 248
  • Odpowiedz
@OmarBongo: ech, przeczytaj cały wpis i wszystkie komentarze, to zrozumiesz, do czego się odnoszę. Nie chce mi się tłumaczyć, bo Ty nagle wyjeżdżasz z normalną rodziną, jak gadamy o patologii ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@OmarBongo: Lepsza wynajmowana kawalerka w centrum miasta z nową instalacją niż na zadupiu własny ale totalnie niedoinwestowany - grunt że WŁASNY a nie komuś spłacać a reszte co nikt nie widzi to olać - i auto, to polish dream większości tylko że ten własny domek jak i samochód przeważnie nawet nie jest bezpieczny dla siebie samego
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@suqmadiq2ama: jezeli wierzymy historia z programu (a różnie może być) to są po prostu rodziny które dostały mega kopa w dupe od losu ¯\_(ツ)_/¯ alw jak mówię, łatwo się mówi jak pewnie oboje siedzimy sobie w bezpiecznych naszych mieszkaniach i zarabiamy całkiem fajnie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sandrinia: ja się odnoszę do OP-a, który chyba nie zrozumiał o co chodzi z tymi rodzinami w programie. Ja tam żadnej patroli nie widizlsem, a pochodzę z małego miasteczka gdzie połowa rodzin była patologiczna, to ty nagle wyjechałaś z jakimś komentarzem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@OmarBongo:

nie, nie pisze XD praktycznie każdy odcinek ma taką sytuację XD

Ja chyba śnię XD 5 zdanie we wpisie dokładnie, jak byk masz napisane:

Rozumiem sytuację, że babcia przyjęła dzieci po zmarłych rodzicach czy wydarzyła się jakaś choroba w rodzinie.


A co do dziecka - kiedyś była inna mentalność (i wciąż trochę jest) na wsiach. Dodatkowo koszty utrzymania dziecka na wsi są o wiele mniejsze. Jak masz dwie pensje na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Zgrywajac_twardziela: gdy się już patrzy na takie aspekty to równie dobrze możesz nie wychodzić z domu bo Cie coś może potrącić na drodze. Ja wciąż mówię o rodzicach którzy mają warunki do posiadania dzieci a ty mi mówisz jakieś sytuację gdzie ktoś ginie przypadkowo. Ile jest taki przypadków w Polsce? No niewiele. Dobrze, ja już kończę dyskusje bo kręcimy się w kółko, proszę nie odpisywać i miłego weekendu życzę ( ͡
  • Odpowiedz
@OmarBongo: Jeżeli jedna potyczka wytrąca ich z finansowej równowagi i skutki są katastrofalne to jak oni zaplanowali 20 lat dla dziecka? Część z nich gra w totka żeby wygrać na dobrą szkołę i przyszłość dla dzieci - uważają że miłość do tego czasu wszystko wynagrodzi jakby dziecko miało być otoczone tylko tym
  • Odpowiedz
@MrArdzi nie ogladam programu wiec nie wiem, ale z mojej obserwacji wynika ze to myslenie- Pan Bog da dzieci, to da i na dzieci. A potem zonk, bo jednak z nieba nie leci
  • Odpowiedz
@OmarBongo:

gdy się już patrzy na takie aspekty to równie dobrze możesz nie wychodzić z domu bo Cie coś może potrącić na drodze.

Jak się ma dzieci to należy przewidzieć takie sytuacje i zdecydować się na nie gdy sytuacja będzie na tyle stabilna, żeby niewielka niedogodność nie doprowadziła ich na skraj ubóstwa. Jak się ma własny dom to należy go ubezpieczyć. To są podstawy odpowiedzialności, a nie narobić dzieci, i potem
  • Odpowiedz
@cacum3: XD pogadaj sobie z moją matką, od której słyszałam nie raz jako dziecko, że żałuje, że mnie urodziła, przy okazji niezły wpie***l potrafiła mi dać. Dzisiaj nie mamy ze sobą kontaktu. Ale łatwiej Ci będzie jak poczytasz grupę "żałuję rodzicielstwa". To Ty wykazujesz się ogromną naiwnością, jeśli sądzisz, że każdy chce dzieci, albo że kocha te, które mu się urodziły.
  • Odpowiedz
@Sandrinia: przykro, że Twoja mama taka była. Normalni ludzie kochają. Mam czytać grupę ciężko doświadczonych? Po co? Oni zawsze byli i są. Op na takiego nie wygląda.
  • Odpowiedz
@cacum3: ale moja rodzina z perspektywy innych ludzi wydawała się normalna...po prostu jak ktoś dziecka nie chce, to jest to fatalny pomysł, aby zachęcać go do nich. Moja matka była namawiana i źle się to dla mnie skończyło, a byłam w tym wszystkim najmniej winna, bo przecież na świat się nie prosiłam ( ͡° ʖ̯ ͡°) i takich rodzin jest dużo.
  • Odpowiedz
@cacum3: Za każdym razem dyskusja wygląda tak że argumenty przeciwników kierują się w jeden jedyny wniosek że są zupełnie inni i im się nic złego nie przydarzy - jesteście pewni spraw których nie macie pod żadną kontrolą.

Ktoś kiedyś powiedział że mądrzy ludzie mają zawsze wątpliwości

Powiesił się restaurator - wina pisu, płacą dzieci reszte życia, przecież sytuacja polityczna i geopolityczna już powinna być końcowym argumentem.
  • Odpowiedz
Ktoś kiedyś powiedział że mądrzy ludzie mają zawsze wątpliwości


@suqmadiq2ama: A mają. >Tylko żeby w piętkę nie gonić.

@Sandrinia: No właśnie z perspektywy. Ja nie namawiam, tylko uważam, ze op ma warunki tylko coś mu nie pasuje, że później. Żeby tak prokastynacja się nie zemściła. Op nie napisał, że nie zamierza. Jak nie jest gotowy to się ugotuje.
  • Odpowiedz
@cacum3: Mają? Przyjmijmy że dochodzi do konfliktu zbrojnego który nigdy nie był bardziej prawdopodobny za naszego życia, granice są zamykane a na stacji nie zatankujesz nawet, pieniądze tracą wartość - co robisz? Modlisz sie
  • Odpowiedz
@cacum3: z Twojej perspektywy, a nie znasz OPa, więc szanse na stwierdzenie, czy ze swoją partnerką nadają się na rodziców są mniejsze, niż przez ludzi, którzy znali moich osobiście. A jak będzie "za późno", to przecież jest adopcja, którą uważam za bardziej moralny gest, niż stworzenie nowego życia.
  • Odpowiedz