Jest jakaś różnica w kupowaniu „kryptowalut” na Revolutcie a kupowaniu ich normalnie, czy tylko taka ze nie możemy ich nigdzie przelać? Fakt ze nie możemy nimi płacić, ale jak ktoś kupuje je tylko w celach inwestycyjnych to czy jest jakaś sensowna różnica?
Jest jakaś różnica w kupowaniu „kryptowalut” na Revolutcie a kupowaniu ich normalnie, czy tylko taka ze nie możemy ich nigdzie przelać? Fakt ze nie możemy nimi płacić, ale jak ktoś kupuje je tylko w celach inwestycyjnych to czy jest jakaś sensowna różnica?
Różnica jest taka ze jak już nadejdzie czas gdy będziemy żyć w Cyberpunku to prawdziwego bitcoina będziesz mógł trzymać w portfelu który będziesz mieć wszczepiony w mózg a
czy tylko taka ze nie możemy ich nigdzie przelać? Fakt ze nie możemy nimi płacić, ale jak ktoś kupuje je tylko w celach inwestycyjnych to czy jest sensowna różnica?
@Burzamiszcz: Tak, jeśli chcesz wypłacić pieniądze to nie uda ci się oszukać państwa i ominąć podatek. Bitcoiny które masz u siebie na portfelu możesz na wiele nielegalnych sposobów niewykrywalnych przez skarbówkę zamieniać na gotówkę.
@variss: miałem na myśli porównianie walut fiat które mają wartość umowną vs jakieś kontrakty na krypto w revolucie. Bedzie kryzys to oba będą gówno warte :C
#kryptowaluty #bitcoin #ethereum #inwestycje #finanse #inwestowanie #bitcoincash
Komentarz usunięty przez moderatora
@Burzamiszcz:
Różnica jest taka ze jak już nadejdzie czas gdy będziemy żyć w Cyberpunku to prawdziwego bitcoina będziesz mógł trzymać w portfelu który będziesz mieć wszczepiony w mózg a
@Burzamiszcz: Tak, jeśli chcesz wypłacić pieniądze to nie uda ci się oszukać państwa i ominąć podatek. Bitcoiny które masz u siebie na portfelu możesz na wiele nielegalnych sposobów niewykrywalnych przez skarbówkę zamieniać na gotówkę.
@Balerofon: To Twoje słowa. Posiadanie krypto jest spoko, o ile są to krypto rzeczywiste. Bitkojny z Revoluta są jak derywaty sprzed kryzysu AD2008.
Komentarz usunięty przez autora