Wpis z mikrobloga

U S T A W A z dnia XXXX. (ʘʘ)
O przeciwdziałaniu nepotyzmowi i zwalczaniu korupcji politycznej
_____________
Moim zdaniem jednym z elementów ewentualnej polskiej
depisyzacji (równolegle do rozliczenia KK i umocnienia rozdziału kościoła od państwa) powinno być wprowadzenie prawnych instrumentów zapobiegających temu całemu obecnemu bajzlowi decyzyjnemu w przyszłości, tej prywacie i nieodpowiedzialnemu wodzowaniu partyjnych liderów.

W taki sposób, aby absolutnie każdy pełniący funkcje publiczne (od urzędu gminy po kancelarie stołeczne) był wykluczany z członkowstwa czy bycia czlonkiem-sympatykiem jakiejkolwiek partii lub ugrupowania politycznego w momencie objęcia stanowiska.

Wraz z tym powinien iść zakaz działania i organizowania w parlamencie jakichkolwiek klubów partyjnych czy grup o charakterze hierarchicznym. Tak, aby zobowiązanie wybranych przedstawicieli i urzędników o działaniu
pro publico bono, zgodnie ze swoimi najlepszymi intencjami i dotrzymaniem niezależności realnie cokolwiek znaczyło.

Aby to dodatkowo umocnić należałoby także usankcjonować kary grzywny, pozbawienia praw publicznych czy wolności dla członków (a w szczególności kierownictwa) partii i ugrupowań (oraz osób działających w ich imieniu) którzy nakłanialiby posłów/senatorów/urzędników/funkcjonariuszy do szkodliwego dla interesu publicznego, dóbr chronionych czy obiektywności działania lub jego zaniechania.

+oczywiście kary dla samych objętych ochroną anty-wpływową jeśliby wystawili na szwank zaufanie publiczne tudzież okazali się działać na rękę cudzej agendy (zwiększając wymiar kary szczególnie gdyby czynili to z niskich podbudek)

Włączając w to zarówno
klasyczną korupcję_ i oferowanie korzyści osobistych jak i bardziej mafijne metody takie jak wywieranie szantaży, nacisków, gróźb niekaralnych, wykorzystywanie zależności, tekstowych ( ͡~ ͜ʖ ͡°) wiadomości i podobnych form pośredniej i bezpośredniej, werbalnej i niewerbalnej perswazji.

Sama ustawa mogłaby dodatkowo reformować metody anonimizowanego (internetowego, telefonicznego i fizycznego) zgłaszania przypadków korupcji, zarówno tej zwykłej jak i politycznej, do właściwych służb i wydziałów się nią zajmujących. Jak i metod "pilnowania strażników" mających napływające informacje bezstronnie oceniać i prowadzić śledztwa.

Wraz z tą U S T A W Ą można by było na poważnie rozważyć zarówno powrót konkursów i podniesienie wymagań oraz oczekiwań wobec obsadzających stanowiska jak i wprowadzenie egzaminów na prawo wyborcze (co by wreszcie od samego suwerena i jego przedstawicieli wymagać pewnego kompetencyjnego minimum).

A wraz z nimi internetowej e-platformy wyborczej, która pozwoliłaby na wyrównanie szans kandydatów z różnym budżetem/wsparciem oraz bardziej zindywidualizowane, precyzyjniejsze zakwalifikowywanie do bezpartyjnych list i zautomatyzowane wyłanianie obsady wybieranych miejsc.

#polityka #prawo #korupcja #cba #bekazpisu #protest #przemyslenia #rozkminy #pomysl #postkomunistycznepanstwomafijne #komunaplus #panstwozdykty #nepotyzm #nadzwyczajnakastaludzi #demokracja #wybory #rigcz