Wpis z mikrobloga

Uważam, iż twórczość Olgi Tokarczuk i Nabokova to grafomania - ani tu refleksji, ani rozrywki. Np. Jacek Piekara, choć to reprezentant innego gatunku, pisze z milion razy lepiej. Takich Clarke'ów, Asimovów, Lemów, Cardów czy Strugackich to się czyta wspaniale - jest i wiedza, jak i wizje skłaniające do refleksji, zastanowienia się. Odrzucam tzw. "inteligencki" gnój.

#oswiadczenie #literatura #ksiazki #scifi
  • 22
@smierdakow: Biorąc pod uwagę biografię Nabokova, to on nawet sam sobie był tłumaczem, tylko co z tego?

Stąd, że to są typowi lewicowi pisarze. Świat przedstawiony w ich książkach to świat czerwonych artefaktów, efebofilii czy zabijania ludzi w imię praw zwierząt. Wykładowca akademicki romansujący z lolitką czy świrnięta weganka, która odstrzeliwuje mięsożernych sąsiadów to niby tylko fikcja literacka, ale jeśli spojrzeć na to samodzielnie, trochę z perspektywy inżyniera, to jest próba
@screenshot: No bo moim zdaniem są, ale to tylko moje zdanie. Co niby decyduje o tym, że mieliby być lepsi lub gorsi? Jeśli to, że Piekarze zdarzają się jakieś głupie wypowiedzi na Twitterze, które nie wszystkim są w smak, zwłaszcza lewej stronie, to to nie jest żadne kryterium. Ziemkiewicz też mógłby trochę przypakować, zanim pokaże klatę publicznie, ale to na dziś godny następca Frycza-Modrzewskiego czy Cata-Michniewicza i jednak wybitny publicysta. Analogicznie
Uważam, iż twórczość Olgi Tokarczuk i Nabokova to grafomania - ani tu refleksji, ani rozrywki. Np. Jacek Piekara, choć to reprezentant innego gatunku, pisze z milion razy lepiej.


@shadowboxer: Nie będę ci mówił, że masz zmienić zdanie. Masz jakie masz, spoko, jest twoje.
Jednak nie zgadzam się z tobą. Co prawda czytałem po jednej książce każdego z tej trójki autorów, jednak moim zdaniem Piekara niegodny butów czyścić zarówno Tokarczuk jak i