Wpis z mikrobloga

mirki w temacie kopania kryptowalut jestem zupełnie zielony, ale przez przypadek natrafiłem na filmiki jakiegoś górnika, który złożył widzowi kopalnie na 6xRTX30, na końcu w tabelce był podany koszt(ok30000zl) i przewidywalne przychody(ok7000zl) a zwrot ma w najgorszym wypadku nastąpić po 6 miesiącach.. Czy serio po tym czasie pozostaje tylko zarobek na plus ? czy wystarczy kupić taka kopalnie, postawić i ona już działa ? i najważniejsze czy to legalne ?
#kryptowaluty #bitcoin
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@borutamsw: Powinieneś mieć:
1. wiedzę na temat tego jak działają kryptowlauty
2. wiedzę jak działają urządzenia do miningu, i jakie mają wymagania (np. lokalowe, konserwacja, aktualizacje, przyłącze)
3. wiedzę, że rynek krypto jest zmienny, i potencjalny zysk może być na końcu stratą
4. wiedzę, o zmienności trudności w sieci
i wiele innych..
Odpowiedz więc - nie, nie ma żadnej gwarancji, zwrotu z inwestycji, w szczególności przy obecnych cenach energii.
Jest tylko
@borutamsw: Dodam tylko od siebie, żebyś miał na uwadze, że już teraz po ostatnim halvingu są problemy z kopaniem btc. Pamiętaj o tym, że kolejny halving znowu obetnie opłacalność kopania tej kryptowaluty. No o ile nie masz piwnicy wypełnionej koparkami. Dlatego jeśli myślisz o tym jako sposobie na dorobienie kasy, to na dłuższą metę może niewiele z tego wyjść.
@borutamsw: miałem koparkę na kartach graficznych. Te wyliczenia w tabelce że zwróci się w 5,5 miesiąca są nieprawdziwe. Nie da się tego wyliczyć na 24h w przód a co dopiero 1 miesiąc czy 5. Trudność kopania rośnie bo coraz więcej koparek, popatrz wykres. Za miesiąc okaże się że twoja koparka zwróci się za rok a za dwa miesiące okaże się że koparka się nigdy nie zwróci i zostaniesz z kartami które
źródło: comment_1611820293sKzqDrCKh2GvAoWrr3hApy.jpg
no dobra czyli szanse na jakaś tam kasę są ale bardzo niepewne :) wychodzi na to że wszystko zależy tylko i wyłącznie od rynku.. Panowie a jakby stworzyć taka koparkę za te powiedzmy 30tys i kopać tylko BTC ? nie nastawiać nie na żaden handel, nie czekać aż się zwróci tylko kopać, kopać i jeszcze raz kopać i tak przez kilka lat np. ponosić koszty prądu itd. „podobno” w ciągu kilku lat