Wpis z mikrobloga

#dziendobry

Witam wszystkie #rozowepaski oraz #niebieskiepaski

Stan zdrowia, który przedstawiłem Wam wczoraj wciąż się utrzymuje na tym samym poziomie. Próbki krwi do badania EC zostały pobrane i wysłane do labo. Ich wyniki będą kluczowe w dalszym leczeniu i ustaleniu czy paraliż kończyn był powikłaniem pasożyta. W dniu dzisiejszym mamy otrzymać wyniki badań kontrolnych kału, które oszacują jak organizm radzi sobie z kokcydiami. Chore oko niestety jest już niewidome, z czym się liczyliśmy. Stabilizujemy królika, lekarz twierdzi, że ma on niesamowitą wolę walki o życie. Staramy się utrzymywać jak najlepszą opiekę aby wzmocnić witalność i przygotować królika do zabiegu. Podjęliśmy decyzję o nieusypianiu zwierzęcia lecz dalszym leczeniu, co jest zgodne ze stanem faktycznym. W tym momencie uśpienie byłoby jedynie pozbyciem się problemu, a nie jego rozwiązaniem. Koszty leczenia i diagnozowania na dzień dzisiejszy wyniósł nas już 500 zł, przed nami kolejne wizyty, a leczenie może ciągnąć się jeszcze ponad miesiąc.
Chciałbym wrócić do tematu #januszebiznesu z #tarnow, a mianowicie wspomnieć kilka słów na temat

FHU Leon Bartłomiej Mleczko
Lwowska 59, 33-100 Tarnów
NIP: 8733031207


Nazwa: MOTYLA NOGA Sklep Zoologiczny
Adres: Burtnicza 4 Kod pocztowy/Miasto: 33-100 Tarnów Województwo: Małopolskie
KOMÓRKOWY: 664 751 110


Otóż wczoraj odbyliśmy rozmowę telefoniczną z szanownym panem, chcieliśmy wyjaśnić kilka kwestii. Szanowny pan przed transakcją twierdził, że sprzedaje nam królika w wieku co najmniej 12 tygodni, rasy baranek/mini lop. Tak zresztą reklamuje się m.in. poprzez OLX
Co się okazuje? Zapraszam do zerknięcia na orzeczenie lekarskie, które dołączam pod postem.

Oczywiście pan szanowny już prędzej twierdził, że mamy zaprzyjaźnionego weterynarza, który wystawia nam lewe papiery związane z diagnozą i leczeniem Tudiego.
Mało tego – zarzucił nam, że znęcamy się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzęciem, BO GO LECZYMY! Powołał się na opinię dyrektora IW w Tarnowie, z którym rzekomo konsultował tą sytuację.
Szanowny pan oznajmił, że upubliczniając poprzednie wpisy na mikro naruszyliśmy prawo, kontaktował się już w tym temacie ze swoim adwokatem i jest gotowy na założenie sprawy cywilnej przeciwko nam. Powód? Podżegamy Was do wystawiania jedynek w opiniach Google oraz na FB jego sklepu. Zniesławiamy go swoimi opiniami. Oczywiście nie wypadało nam odmówić zaproszenia na to wydarzenie.

@Motylanoga_sklep_zoologiczny czy to kolejne rzekome kłamstwa z naszej strony?

Niestety każdy kolejny kontakt ze sprzedawcą pogrąża go jeszcze bardziej.

Może ktoś z #prawo przeglądnie poprzednie wpisy:

1
2
3

I wypowie się na ten temat, bo my osobiście nie widzimy tam znamion zarzucanych nam czynów.

Trzymajcie kciuki za Tudiego, my wciąż wierzymy, że znów będzie mógł beztrosko kicać!

#zwierzeta #zwierzaczki #weterynaria #kroliki #krolik #motylanoga #tudiwalczy #maszawalczy #zdrowie
Kaaziiu - #dziendobry

Witam wszystkie #rozowepaski oraz #niebieskiepaski

Stan z...

źródło: comment_1612247482IAmUWz9Lx8UZr4OCJuJZNf.jpg

Pobierz
  • 75
  • Odpowiedz
Zeby ludzie dbali tak o bliskich jak Ty o tego królika..powodzenia @Kaaziiu Liczę na odpowiednie zakończenie sprawy sądowej z proguratorem xD Polska to super kraj, gdzie każdy obywatel ma swojego adwokata ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@xandra: robię swoje i się nie przejmuję, ale przy okazji chciałem, to upublicznić, bo pewne rzeczy w głowie mi się nie mieszczą
  • Odpowiedz
@Kaaziiu: Masakra z tymi zoologicznymi, siedzę na grupach o królikach na FB bo też będziemy kupować mini lop'a i widziałem podobne historie.

Sam kupiłem w zoologicznym żółwia stepowego, nie dostałem żadnych papierów, instrukcji co mam zrobić po zakupie nic. Dopiero jak kupowałem drugiego żółwia, przez internet, z hodowli to się dowiedziałem że musi mieć papiery i zostać zarejestrowany.

Fajnie że masz siłę i czas z nimi walczyć, powodzenia!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Chuseok: możesz zadać przed zakupem dokumentów związanych z hodowlą, zobacz też za zwierzakami do adopcji w swojej okolicy, choć u mnie akurat takie trafiły się ponad rok temu więc też nie jest z tym łatwo
  • Odpowiedz
@Kaaziiu: a co do pozwów to wiadomo że gość może sobie robić wszystko, mały na to macie wpływ, ale pewnie skończy się to tylko kosztami dla niego. Poczynając o prywatny akt oskarżenia o zniesławienie w postępowaniu karnym, kończąc na naruszeniu dobre osobistych jego firmy. W każdym razie wszystkie zabiegi macie udokumentowane, więc raczej nie powinno być problemów. Ja tylko nie przesądzalbym ze zbytnim generalizować w stylu że w hodowli są wszystkie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Xoltron: generalnie wyłapaliśmy jeszcze jednego królika już w sklepie z tego samego miotu, z którym było coś nie tak, więc mamy przesłanki aby twierdzić, że tych zwierząt może być więcej
  • Odpowiedz
@Kaaziiu: Generalnie sklepy zoologiczne sprzedające zwierzęta to zło - nie mają wiedzy jak się nimi opiekować, trzymają zwierzaki w nieodpowiednich warunkach, nie socjalizują, nie mają o nich podstawowych informacji typu wiek i płeć. Wszyscy się ze mnie nabijali jak wzięłam chomika z domu tymczasowego 300 km dalej zamiast kupić w osiedlowym zoologu, ale wystarczy chwilę popatrzeć na te zwierzaki i widać, jaki mają los i jak się męczą, mając jedyny kontakt
  • Odpowiedz
@Kaaziiu: Czekaj, bo chyba nie łapię afery, którą starasz się tutaj wywołać. Podsumujmy fakty:
1. Kupiłeś królika, który przy zakupie wydawał się być zdrowy. Ani Ty, ani handlarz nie wiedzieliście o potencjalnej chorobie.
2. Jakiś czas po zakupie wyszła choroba genetyczna.
3. Handlarz zaproponował zwrot pieniędzy za zakup, pomimo iż nie musiał. Ergo postąpił bardzo w porządku.
4. Ty żądasz by pokrywał nieprzewidywalne koszty leczenia Twojego zwierzaka, który pewnie i tak
  • Odpowiedz
6. Podajesz jego prywatny numer telefonu łamiąc RODO i narażając się na konsekwencje prawne (jakbyś podawał same dane firmy, to nic by Ci raczej nie groziło).


@pokustnik: Tak, RODO nie dotyczy osób fizycznych tylko firm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz