Wpis z mikrobloga

@stefan_pmp: Tak w ogóle, to moim zdaniem, jeśli pomoc była udzielana regularnie, to powinno się przynajmniej poinformować obdarowywanego, że pomoc się skończy, żeby mógł się na to przygotować czy tak jak w tej historii wytłumaczyć córce i zorganizować dla niej coś w zamian.

Wyobraźcie sobie, że jesteście na studiach i dostajecie co miesiąc hajs od rodziców. Pewnego dnia chcecie zapłacić rachunki i nagle debet na koncie, bez żadnego ostrzeżenia, bo rodzice
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@stefan_pmp: ehh te 10 łatki. Jak by to była Ameryka pewnie by ją jeszcze pozwała jak ta czarna ekipę top gear za samochód który od nich za darmo dostała (piszę z pamięci linka nie dam w tej chwili).
@janeeyrie wysyłanie własnego dziecka i sponsorowanie go za własne pieniądze, a wysyłanie dziecka na studia i sponsorowanie go za pomocą darczyńcy z zewnątrz to dwie różne sprawy. Własnemu dziecku owszem ma się obowiązek wytłumaczyć, że rodziców nie stać i zakręcają kurek, natomiast podleganie w 100% na pomocy obcej osoby i pretensje do niej, że coś się zmieniło to dwie różne sprawy.
Jak nie stać Cię na dziecko i na zapewnienie mu podstawowych