Wpis z mikrobloga

@Katsukyun @Konkaki No jasne, że nie. Wtedy siła włożona w pracę przez kobiety byłaby o wiele większa niż siła włożona w pracę przez mężczyzn. Dzięki znacznie wyższemu poziomowi testosteronu u mężczyzn ich mięśnie są w stanie wykonać dużo większą pracę w stosunku do pracy kobiet, tym samym kosztem energetycznym. Jasne, są wyjątki. Oczywiste jest to, że kobieta, która jest wysportowana lub posiadająca pokaźniejszy gorset mięśniowy jest w stanie unieść więcej od NIEKTÓRYCH
via Wykop Mobilny (Android)
  • 78
@PolskiCzarnuch: a babę w biedronce, lidlu czy innym markecie widziałeś? Widziałeś jak zapieprzają codziennie rano ze skrzynkami pełnymi owocow i warzyw? Albo całymi zgrzewkami napojów? Kobiety na produkcji widziałeś? Albo w szpitalu pielęgniarki które dźwigają pacjentów? Pluje na ciebie szowinisto

@smipur:

Dobra, złapałem bait xd podnoszenie kartonów w sklepie albo produkcja kontra rzucanie oponami z felgami cały dzień czy targanie koszy w ulewie xd
@smipur:

Oczywiście, że masz rację. Dlatego pracodawca powinien uwzględniać te rzeczy przy zatrudnianiu ludzi, i na przykład szukać mężczyzn na dane stanowisko (które wymaga dźwigania tych kg.). Przy wypłacie również powinien to uwzględniać.

Chyba proste. Dlaczego będąc pracodawcą miałbym płacić kobiecie i mężczyźnie tyle samo? To bez sensu. Liczą się efekty. A efekty zatrudniając faceta są większe = większe dla niego pieniądze :)

Mam nadzieję, że się z tym zgadzasz?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 37
@PolskiCzarnuch: bait xdd zostań pielęgniarką która cały dzień podnosi pacjentów około 100kg, w sklepie taki jeden kosz z warzywami to jakieś 10-20 kilo, zgrzewka napoi to od 6x1,5kg do 8x2kg (w zależności od rodzaju napoju). Piękny przykład 'siły facetów' był kiedy we wakacje pracowałam w sklepie typu biedra, a facet który tam pracował odszedł po 2 tygodniach i wrócił na magazyn stwrdzając, że on tak #!$%@?ć nie będzie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@smipur:


Oczywiście, że masz rację. Dlatego pracodawca powinien uwzględniać te rzeczy przy zatrudnianiu ludzi, i na przykład szukać mężczyzn na dane stanowisko (które wymaga dźwigania tych kg.). Przy wypłacie również powinien to uwzględniać.


Chyba proste. Dlaczego będąc pracodawcą miałbym płacić kobiecie i mężczyźnie tyle samo? To bez sensu. Liczą się efekty. A efekty zatrudniając faceta są większe = większe dla niego pieniądze :)


Mam nadzieję, że się z tym zgadzasz?

@