Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem Redzi przegrali wszystko co można było przegrać. Zniszczyli sobie reputacje, wydali zabugowanę grę, która mimo ogromnej kampanii reklamowej sprzedała się poniżej rozbuchanych oczekiwań, zostali zasypani falą zwrotów a w końcu stali się celem ataku hackerów i problemami finansowymi z tym związanymi.

W głupi sposób roztrwonili wszystkie atuty, które uzbierali od czasów premiery wiedźmina 3. Spójrzmy na nie:

- brak mikropłatności i lootboxów. Zrobili tym tematem trochę hałasu wokół siebie i pozytywnego PR jakiś chyba rok przed premierą, ale co z tego? Temat obecnie prawie nie istnieje w mediach, nikt nie chwali cymbergaja za ich brak, go konkurencyjne gry pokroju RDR2 czy watch dogs legion też ich nie mają, nie może to być żaden duży atut do zakupu gry dla niezdecydowanego gracza.

- darmowe dlc po premierze. świetny ruch w przypadku wiedźmina 3, który pozwalał podtrzymać dobrą passe gry i minimalnym nakładem pracy (ile pracy kosztowały pierdy typu nowe stroje dla ciri czy fryzury dla żerarta), ale robiło dobre wrażenie, zwłaszcza na graczach zachodnich przyzwyczajonych do płacenia drobnych kwot za takie kosmetyczne drobnostki. Darmowe DLC dla cymbergaja? Nie wiadomo kiedy będą, może w połowie roku. Z powodu problemów z premierą pociąg hajpu odjechał i wydanie po pół roku tak wyczekiwanego na premierę barbera czy nowych apartamentów dla V mija się z celem i nie zawróci go z trasy. Rozczarowani gracze nie wrócą do gry a fani grę już dawno przeszli i nie będą zaczynać nowej rozgrywki dla funkcji barbera...

- duże płatne DLC - redzi rozbili chyba bank wydając tanie (jak na ilość zawartości) i świetne pod względem fabularnym dwa duże dodatki do wieśka. Gracze na zachodzie byli w szoku, że w dodatkach redzi zmiescili więcej zawartosci niż nie jedna gra triple A innej firmy. Nie wiem jaki jest stan prac nad dodatkami do cyberpunka ale patrząc na to w jakim stanie jest sama podstawka śmiem wątpić, że prace są zaawansowane. Na mapie drogowej na ten rok nie było o nich wzmianki, podejrzwam, że optymistyczny termin to połowa przyszłego roku. Do tego czasu o grze ludzie zdążą zapomnieć. Pierwszy duży dodatek do wiedźmina 3 został wydany po niecałym pół roku od premiery podstawki i swoim rewelacyjnym poziomem pozwolił podtrzymać zainteresowanie grą i zaostrzył aptetyty na drugi dodatek z odleglejszą datą premiery.

- wysoka jakość wydanych gier - mało kto dziś pamięta o problematycznej premierze wieśka 3 na PlayStation, o kiepskim interfejsie czy podstawowym sterowaniu gry. Zostało to naprawione po cichu, w kolejno wydawanych patchach 'na świezo'. W ciągu chyba pół roku poradzono sobie z większością problemów, które były raczej upierdliwe niż krytyczne. Co mamy prawie 3 miesiącach od premiery cyberpunka? Wielu krytycznych błędów nie naprawiono, pacze wprowadzają nowe krytyczne błędy, fora i prasa branżowa jest zalewana niusami o nowych błędach, zła passa gry trwa.

Co im zostało dzisiaj? Chyba tylko robić dalej swoje. Przykręcić oczekiwania i wyciągnąć wnioski, że nawet najkosztowniejsza i największa kampania marketingowa gry nie oznacza automatycznego sukcesu i wielu $$ na koncie. Gracze mają krótką pamięć i mogą zapomnieć o przewinach CDPR ale z kolejnymi produkcjami będą mieli o wiele ciężej. Upadek z samego szczytu boli najbardziej i jestem pewien, że wiele osób w zarządzie długo rozmyśla czy obecny model rozwoju firmy się nie wyczerpał i czy nie czas zacząć coś nowego, pod skrzydłami jednego z hegemonów branży...

#cyberpunk2077 #cdprojektred #przemyslenia
  • 30
@pablo397:
1. Zwroty to tylko konsole - olałbym to niech sobie zwracają
2.Wydać 1.2 na tyle ile dadzą radę - dalej odpuścić optymalizację starych konsol, nie zawracać sobie tym głowy
3.Wydać Next Gen dla PS5 - niech znowu popłaczą nad 900p + jeden efekt RT ( The medium się kłania gdzie rozkładają na łopatki konsole, tam jest jeden efekt RT i to jeszcze nawet nie pełny względem PC)
4. W tym
@cin123654: Nie mogą olać, bo twierdzili, że gra działa dobrze na PS4. Muszą to naprawić albo stracą w oczach przyszłych posiadaczy PS5. Sama nigdy na konsoli nie grałam i nie zamierzam, ale rozumiem niezadowolenie tej grupy graczy.
Moim zdaniem Redzi przegrali wszystko co można było przegrać.

Na szczęście w ogóle nie obchodzi mnie Twoje zdanie na ten temat. I właśnie po tym co zacytowałem, zaprzestałem dalszego czytania.
Moim zdaniem Redzi przegrali wszystko co można było przegrać. Zniszczyli sobie reputacje, wydali zabugowanę grę, która mimo ogromnej kampanii reklamowej sprzedała się poniżej rozbuchanych oczekiwań,


@pablo397: dobrze, dobrze, nie przesadzaj, na steamie dalej jest w topce bestsellerów i ma w hui pozytywne recenzje od graczy, a mówimy o grze singleplayer. Jedną rzeczą są problemy na konsolach, tego nie kwestionuje chociaż grając na pececie nie doświadczyłem żadnych bugów. Inną rzeczą jest jednak
@Nihas: jak ostatnio sprawdzałem to miał coś koło 80 procent pozytywnych recenzji, biorąc poprawkę na wyniki sprzedażowe i na to ile recenzji jest specjalnie zaniżonych to dla mnie jest to bardzo pozytywny odbiór. Wystarczy wejść na metacritic żeby zobaczyć ile jest jedynkowych recenzji wersji pecetowej i ktoś płacze w tej samej recce że mu gra nie działa na konsoli ¯\_(ツ)_/¯
@Kosmiczny_pies_Kazak: Wycięte poł roku - zgodzę się nic nie wycięte - w demie z 2018 roku poziom postaci jest pokazany - jak dobrze pamiętam to 2 poziom - a tak było pokazanie przygotowanie do napadu więc to co mamy u nas po jakiś 10 h gry, więc nic nie było przed to tylko migawki jak bardzo często pokazuje się na filmach.

Krytyka to w 95 % konsolowcy - którzy nie kumają