Aktywne Wpisy
USSCallisto +32
Zawsze pod takimi wpisami zastanawia mnie jedno - dlaczego zwolennicy pomysłów takich jak czterodniowego tygodnia pracy przy zachowaniu wypłaty czy równego dzielenia zysków firmy między właścicielem, a pracownikami (zysków, ale strat już oczywiście nie) nigdy, przenigdy nie założą biznesów, w których udowodniliby jak piękne są te założenia?
Tak, wiem, że czterodniowy tydzień pracy jest testowany w różnych miejscach na świecie i przynosi pozytywne efekty w niektórych branżach. Właśnie o to chodzi, że
Tak, wiem, że czterodniowy tydzień pracy jest testowany w różnych miejscach na świecie i przynosi pozytywne efekty w niektórych branżach. Właśnie o to chodzi, że
KolorowychSnow +181
Kto w Amazonie wpadł na pomysł, żeby dodać do oferty Sarnie Żniwo? XD
#walaszek #sarniezniwo #amazonprime #kapitanbomba #gitprodukcja
#walaszek #sarniezniwo #amazonprime #kapitanbomba #gitprodukcja
W głupi sposób roztrwonili wszystkie atuty, które uzbierali od czasów premiery wiedźmina 3. Spójrzmy na nie:
- brak mikropłatności i lootboxów. Zrobili tym tematem trochę hałasu wokół siebie i pozytywnego PR jakiś chyba rok przed premierą, ale co z tego? Temat obecnie prawie nie istnieje w mediach, nikt nie chwali cymbergaja za ich brak, go konkurencyjne gry pokroju RDR2 czy watch dogs legion też ich nie mają, nie może to być żaden duży atut do zakupu gry dla niezdecydowanego gracza.
- darmowe dlc po premierze. świetny ruch w przypadku wiedźmina 3, który pozwalał podtrzymać dobrą passe gry i minimalnym nakładem pracy (ile pracy kosztowały pierdy typu nowe stroje dla ciri czy fryzury dla żerarta), ale robiło dobre wrażenie, zwłaszcza na graczach zachodnich przyzwyczajonych do płacenia drobnych kwot za takie kosmetyczne drobnostki. Darmowe DLC dla cymbergaja? Nie wiadomo kiedy będą, może w połowie roku. Z powodu problemów z premierą pociąg hajpu odjechał i wydanie po pół roku tak wyczekiwanego na premierę barbera czy nowych apartamentów dla V mija się z celem i nie zawróci go z trasy. Rozczarowani gracze nie wrócą do gry a fani grę już dawno przeszli i nie będą zaczynać nowej rozgrywki dla funkcji barbera...
- duże płatne DLC - redzi rozbili chyba bank wydając tanie (jak na ilość zawartości) i świetne pod względem fabularnym dwa duże dodatki do wieśka. Gracze na zachodzie byli w szoku, że w dodatkach redzi zmiescili więcej zawartosci niż nie jedna gra triple A innej firmy. Nie wiem jaki jest stan prac nad dodatkami do cyberpunka ale patrząc na to w jakim stanie jest sama podstawka śmiem wątpić, że prace są zaawansowane. Na mapie drogowej na ten rok nie było o nich wzmianki, podejrzwam, że optymistyczny termin to połowa przyszłego roku. Do tego czasu o grze ludzie zdążą zapomnieć. Pierwszy duży dodatek do wiedźmina 3 został wydany po niecałym pół roku od premiery podstawki i swoim rewelacyjnym poziomem pozwolił podtrzymać zainteresowanie grą i zaostrzył aptetyty na drugi dodatek z odleglejszą datą premiery.
- wysoka jakość wydanych gier - mało kto dziś pamięta o problematycznej premierze wieśka 3 na PlayStation, o kiepskim interfejsie czy podstawowym sterowaniu gry. Zostało to naprawione po cichu, w kolejno wydawanych patchach 'na świezo'. W ciągu chyba pół roku poradzono sobie z większością problemów, które były raczej upierdliwe niż krytyczne. Co mamy prawie 3 miesiącach od premiery cyberpunka? Wielu krytycznych błędów nie naprawiono, pacze wprowadzają nowe krytyczne błędy, fora i prasa branżowa jest zalewana niusami o nowych błędach, zła passa gry trwa.
Co im zostało dzisiaj? Chyba tylko robić dalej swoje. Przykręcić oczekiwania i wyciągnąć wnioski, że nawet najkosztowniejsza i największa kampania marketingowa gry nie oznacza automatycznego sukcesu i wielu $$ na koncie. Gracze mają krótką pamięć i mogą zapomnieć o przewinach CDPR ale z kolejnymi produkcjami będą mieli o wiele ciężej. Upadek z samego szczytu boli najbardziej i jestem pewien, że wiele osób w zarządzie długo rozmyśla czy obecny model rozwoju firmy się nie wyczerpał i czy nie czas zacząć coś nowego, pod skrzydłami jednego z hegemonów branży...
#cyberpunk2077 #cdprojektred #przemyslenia
Porównanie z Gothikiem xD. Gothic jest na steamie, gogu czy epicu chociażby w pierwszej 100 ogrywanych teraz tytułów? Najlepiej o zainteresowaniu tą grą świadczy, że takie trolle dalej trollują, a mamy już luty xD. Obrazek z dupy, nie wiem z czego on jest i czego ma dotyczyć.
No to masz porównałem - Picrel wiedzmin 3 na przestrzeni kilku miesięcy. Tak średnia graczy momentami jest większa niż cyberpunka, który w Peaku przez ostatni tydzień ma 30k
@cin123654: ej byku, ale to nie tak działa. Jakim cudem producent wypuszcza grę, która nie spełnia nawet mininalnych standardów do komfortowej rozgrywki? To raczej tutaj jest problem, a nie w konsumencie który został oszukany.
-lifepathy powinny całkowicie zmieniać przebieg gry - pozdro dla ludzi którzy są w stanie pokazać jakiegokolwiek rpga w którym wybór pochodzenia postaci zmieniałby cokolwiek prócz okazjonalnych dialogów
Umm chociażby Dragon Age Origins? Miał całkiem inny prolog jak i również epilog zależnie od wybranej przez nas rasy/pochodzenia. W środku gry też znacznie więcej odniesień do naszej przeszłości. Dodatkowo kilkadziesiąt różnych scen/animacji jak chociażby ślub czy inne pierdołki. Nie wspomnę również o
@ReevoX: chyba raczysz żartować, był inny 2 godzinny prolog, a tu jest półgodzinny, zgoda, trwa krócej. I co poza tym w Dragon age, miałeś okazjonalne opcje dialogowe i tyle. Chyba, że grałeś w jakąś innę grę niż ja? Bo ja grałem każdą rasą i kojarzę, że za każdym razem zbieraliśmy tą samą armie. Epilog? Chodzi ci o dokładnie jedną planszę z opisem losu naszej postaci? No
Tu nie chodzi o okazjonalne opcje dialogowe, a inne/dodatkowe quest czy animację. Ślub z Anorą chociażby. Tylko i wyłącznie z tego co pamiętam był możliwy dla Noble human male. Zabicie Howa chociażby w dalszej części gry (postać która występuje w lifepatchu Noble human). Sorry więcej nie chce mi się zastanawiać, bo faktycznie grałem dawno (6-8 lat temu jak nie lepiej). Nie wiem po co tu wtrącasz inkwizycję. Prosiłeś o podanie