[Jurix]

Obecnie mieszkam pod Katowicami, do centrum mam ~15 minut autem, a tam pracuję i studiuję. Obecnie i tak obie te rzeczy mam zdalnie, no ale wolę przemyśleć wcześniej. Planowałem wynająć coś na centrum, żeby pozbyć się auta, ale zastanawiam się czy to najlepszy pomysł. Jeżdżąc nawet raz w tygodniu do rodziców przebolałbym autobus, ale nie jestem co do tej decyzji przekonany. Auto jednak daje sporo komfortu, chociażby z przywiezieniem zakupów ze sklepu. Zostawić auto, żeby przez większość tygodnia stało nieruszane?

Alternatywą może być znalezienie mieszkania w dalszej dzielnicy, ale to znowu bez sensu bym wyprowadzał się bliżej pracy i i tak do niej dojeżdżał. Chociaż sam nie wiem...

#pytanie #wynajem #katowice

[Sl_w_k_1]

@Jurix: to znajdź takie mieszkanie zeby sklep był obok.

[matnos]

@Jurix bex auta to jak bez nogi jak.sie czlowiek przyzwyczai

[Jurix]

@matnos: Prawda, ale znów żeby stało na parkingu przy bloku, mokło, rdzewiało, ryzykować że ktoś ukradnie albo zarysuje, a jak będzie potrzebne to nie odpali... Niepotrzebny stres, ale wiem że wymyślam :P
Gadam teraz ze znajomym w bardzo podobnej sytuacji do mojej, z podobnymi zarobkami i wybrał brak auta i daje radę, no ale on nie był wcześniej przyzwyczajony do komfortu autka.

[kipowrot]

@Jurix kupić auto mieszkać u starych, znaleźć dziewczynę i zamieszkać w Kato z nią.

[Jurix]

@kipowrot: Auto mam. Wyprowadzić się chcę żeby się usamodzielnić, co by za kilka lat nie musieć martwić się opłatami za roaming gdy będę pytać się ile proszku do prania wsypać ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Uzależniać to od znalezienia dziewczyny i czasu przed podjęciem decyzji o wspólnym zamieszkaniu uważam za nie najlepszy pomysł. Nie jestem najbardziej ogarniętą osobą i jakieś wpadki wynikające z samodzielnego mieszkania wolę wykonywać ze

[kipowrot]

@Jurix aha mieszkanie samemu jest drogie jeśli dobrze nie zarabiasz, także może pokój poszukaj?
Jak nie to kawalerka w centrum najlepiej.

[Jurix]

@kipowrot: To czy kawalerka czy 2 pokoje jeszcze myślę, budżet pozwoli, ale stawiam swój komfort na pierwszym miejscu. Pokój odpada z powyższego powodu.

Na ten moment chcę podjąć decyzję co z autem, bo siostra chce je odziedziczyć xd

[KolczyQ]

@Jurix: Mieszkam na Paderewie i razem z dziewczyną mamy swoje auta. Obydwoje ruszamy się nimi tylko do sklepu, raz na 2 tygodnie gdzieś po aglomeracji. Z auta bym nie zrezygnował.

[zalogowany_jako]

@Jurix: kup tak jak ja, auto typu przemieszczacz, tanie, małe, bez auta to lipa straszna

[ToJaTwojMorderca]

@Jurix: jak raz czy dwa w tygodniu potrzebujesz auta to w rocznym rozrachunku taniej cię wyjdą taksówki/traficar. OC, przeglądy, naprawy, opony, płyny, paliwo. Albo kup jakieś Seicento w sklepie wszystko po 5zl

[kipowrot]

@Jurix komfort komfortem, ale wnioskuje, że masz ok 20 lat, a nic tak nie uczy życia jak mieszkanie studenckie :)

[Kieres]

@Jurix: Mieszkam w centrum bez auta i jest git, brakuje mi natomiast auta do wyjazdów w góry. Do przystanku mam 20 metrów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Also mieszkanie z rodzicami to przegryw.

[Happy_pill]

Zastanawiałam się nad tym samym, teraz nie wyobrażam sobie nie mieć auta, mogę sobie kiedy chcę wyjechać na weekend za miasto, na większe zakupy, nieporównana wygoda do czasów, kiedy nie miałam auta, bo myślałam-a po co mi jak wszędzie mogę tramwajem podjechać

[Skibidi]

@Jurix: Nigdy bym nie oddała mojego złomka, chociaż centrum handlowe mam pod domem, a autobus spod domu pod prace. Ale często jest jakaś sytuacja, gdzie trzeba pojechać gdzieś indziej i jak nie miałam samochodu to takie wycieczki nawet na drugi koniec miasta to było przedsięwzięcie, bo jak pojadę tym autobusem to nie zdążę na przesiadkę, jak tym to musiałabym iść jeszcze 20 minut, jak pojadę tym to znów godzina czekania.. a