Wpis z mikrobloga

Ale ofensywa w mediach. "Ceny wzrosły", "ceny oszalały", "ceny będą rosnąć"...

Tymczasem z prawilnego indeksu urban.one wynika, że ceny transakcyjne spadły ok. 5% w największych miastach i dalej lecą.

A z raportu NBP wynika, że rośnie różnica pomiędzy ceną ofertową i transakcyjną - również na rekordowe poziomy.

Nie wspominając już o cenach najmu, które poleciały zwyczajnie na pysk i co do tego nie trzeba nikogo przekonywać.

Pali się, pali. Cel podobny jak na giełdzie: wyleszczyć ostatnich leszczy. Bartek co drugi dzień w prasie, Rentier.io/Expander zawalają analizami z dupy, lokalna prasa już w nagłówkach donosi o wzrostach do księżyca.

Tymczasem gołym okiem widać, że rośnie liczba pustostanów. Fakt, najtańsze mieszkania sprzedają się w miarę dobrze, ale słowo klucz "najtańsze".

( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #codziennenaganianie
mickpl - Ale ofensywa w mediach. "Ceny wzrosły", "ceny oszalały", "ceny będą rosnąć"....

źródło: comment_1613476737GtgTfTdFaJJcCu1j3SmrZJ.jpg

Pobierz
  • 25
@mickpl: Tylko akurat na giełdzie leszczy się ubiera zazwyczaj na transakcjach o małym wolumenie, chociaż oczywiście medialna otoczka ma znaczenie - nawet serwisy brokerskie udostępniają na stronach doniesienia na temat poszczególnych spółek przy formularzach z ich akcjami. Ale jakieś tam odniesienie do rzeczywistości jest. A na nieruchomościach to jest jedna wielka fatamorgana, gdzie niemały wysiłek idzie również w to, żeby tylko ukryć faktyczne dane źródłowe.
to sobie siedź dalej w excelkach i analizuj zamiast wyjść na miasto i zobaczyć ile ludzi kupuje mieszkania. Ni #!$%@? będzie taniej


@Wychwalany: aha, no to wszystko jasne, musisz się utwierdzić, że dokonałeś dobrego zakupu i nie przepłaciłeś. A co do spadających cen transakcyjnych to są fakty od kilku kwartałów.