[John_Doenut]

#przeszedlem Mass Effecta 3. Była to świetna podróż. Może nie zabójczo imponująca, ale nadal bardzo, bardzo dobra.

Subiektywne plusy: historia chyba najlepsza w całej trylogii, najtrudniejsze dla mnie wybory (nie posiadałem niestety savea z dwójki przez co straciłem niektóre opcje do wyboru), dobre dialogi, ogólnie ścieżka audio to pierwsza klasa. Odniosłem tez wrażenie, że ciut lepsza była walka, AI przeciwników i naszych towarzyszy. Pograłem nawet trochę w cooperacyjnego multi i też był przyjemny.

Przeciętne były za to zadania poboczne. W kwestii zakończenia napisano już w necie wiele i wiadro pomyj na BIoWare wylano. Ja akurat poszedłem w zakończenie destrukcyjne.

Piękna to była trylogia, każdy kto nie zagrał to powinien. Za 2 miesiące wychodzi pełny remaster trylogii. Jeśli jednak kogoś nie stać - spokojnie może zagrać w nieodnowione części. jedynka jest może trochę dość toporna (ale absolutnie do przełknięcia), za to dwójka i trójka do dzisiaj trzyma się dobrze.

#gry #grykomputerowe #masseffect #masseffect3

[ChochlikLucek]

@John_Doenut: Dlatego mam nadzieje, że w kwestii zadań pobocznych w przyszłym ME wezmą sobie na wzór to Cyberpunk 2077 i Wiedźmin 3, które zadania poboczne ma zajebiste.