Aktywne Wpisy
xPekka +6
Mirki, jak się rozliczacie z różowymi za mieszkanie? Zakładamy zwykła partnerkę, a nie żonę ani narzeczoną.
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
farbowanylisek +13
Mam pytanie do zwolenniku najmu - dlaczego Wam najem odpowiada bardziej niż kredyt? Przecież wynajmując całe życie cała ta kasa idzie na cudzy kredyt, a biorąc kredyt i go spłacając zachowuje się część włożonego kapitału w postaci mieszkania po spłacie kredytu. Dodatkowo, z najmu można zawsze być wyrzuconym z dnia na dzień, i nie można nic zmieniać w mieszkaniu, nie można przeprowadzić żadnego remontu dla polepszenia warunków ani estetyki. W dodatku ludzie
#bekaztwitterowychjulek #bekazlewactwa
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@ApoIIyon: Zweryfikuje? Przeciez teraz sa np parytety i prace mozesz dostac za posiadanie cipy. I na tym sie nie skonczy
W krajach skandynawskich nikt nie pastwi się nad uczniami z powodu słabych ocen, z badań wynika, że ich system jest efektywniejszy i rynek pracy ich jakoś nie "weryfikuje" i radzą sobie na nim lepiej, niż młodzi Polacy. W takich krajach również mniej młodych ludzi popełnia samobójstwo, są mniej zestresowani, a więc efektywniejsi na rynku pracy, bo nie wchodzą na niego z chorobami psychicznymi.
No ale hehe, płatki śniegu,
Zła ocena jest konsekwencją tego, że ktoś się nie nauczył. Możliwe, że tej pani chodzi o zlikwidowanie testów i ocen, i to jest wtedy zupełnie inna sprawa, ale z zacytowanej wypowiedzi to nie