Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 37
33 995 + 24 = 34 019

https://www.strava.com/activities/4865811979
Mont Vully po raz n-ty. Nic ciekawego bo i pogoda nie za bardzo, klimat.app niby pokazało 1m/s wiatru ale było ze 3x mocniej i przenikliwie zimno przez to :). No i dalsze odkrywanie nowych podjazdów i ciekawych miejscówek na lokalnej górce. Na foto kwitnący dereń jadalny.

#rowerowyrownik #szwajcaria #kwadraty

Wpis dodany za pomocą tego skryptu
pawlos10rs - 33 995 + 24 = 34 019

https://www.strava.com/activities/4865811979
Mo...

źródło: comment_1614532347In22rBFnqGBs5mBMQfzUvn.jpg

Pobierz
  • 5
@manedhel: wiesz co, cały tydzień było w pytę, ponad +10*C i słońce praktycznie od rana do wieczora, a wczoraj i dzisiaj jakaś wymiana mas powietrza bo wczoraj to wiało chyba ponad 10m/s dzisiaj już lżej ale zimny ten wiatr i dzisiaj słońce wyszło dopiero po 13... taki trochę urok zamgleń przy 3 jeziorach :)
@pawlos10rs: ok, u mnie od tygodnia nie widziałem żadnej chmury, ponad 20 stopni (tj 20-21, co jest dość nietypowe na luty w górach) o 14:00, ciężko sobie wyobrazić że tak blisko jest inaczej. Ja dziś na rowerze w krótkich spodenkach i t shircie.
@manedhel: no na Mont Vully od południowej strony to też można by zaryzykować jazdę na krótko no ale ja jednak muszę później między polami wracać gdzie piździ jak w kieleckim. Od tygodnia to ja mimo tej słonecznej aury praktycznie nie widziałem Alp na horyzoncie, jakieś mleko zasłania, tak jakby wychodziła ta pozimowa wilgoć z podalpejskich górek, gdyby to było PL to bym pomyślał, że smog no ale... ;)