Wpis z mikrobloga

#carnivore #gotujzwykopem #keto dzień 4.

Obiad z tzw resztek, idę dopiero wieczorem po większe zapasy. Mielone, świnka i resztki steka pokrojone i zasmażone w kaczym tłuszczu. Lazurowy ser, który powoli zaczyna mi smakować. Makrela z patelni grillowej oraz gotowana na wodzie wołowina. Do tego dwa jajka sadzone.

Jak nigdy wstałam pełna energii, przed budzikiem. Kolejny dzień mój żołądek nie pęcznieje, nie mam uczucia balona. Czuje się tak jakby lżej i 'ładniej'.
Wieczorem dojadam druga porcję ale tak o ponad połowę mniejszą. Każdy dzień zaczynam szybkim spacerem co zaczyna mi się to podobać. Za tydzień dodam normalne treningi.
Pobierz Jagoo - #carnivore #gotujzwykopem #keto dzień 4.

Obiad z tzw resztek, idę dopiero wi...
źródło: comment_1614692030mAa0puZ4pv1SbMiEg8qOlT.jpg
  • 17
Lazurowy ser, który powoli zaczyna mi smakować


@Jagoo: to teraz kup wędzone szprotki, takie nie w puszce a luzem, bez oleju i zacznij się przyzwyczajać. Bogactwo składników.

Jak nigdy wstałam pełna energii


Doskonale!
@luk04330 i tutaj jest problem ponieważ nie widziałam ich nigdzie w UK. Pozostają mi tylko puszki, dziś zrobię zwiady, ale raczej wątpię że się uda
@luk04330 ja uwielbiam szprotki więc fajnie było by je dorwać. Dziś będę na pewno kupowała więcej mielonego, wędzonego łososia w dużej ilości, może jakieś owoce morza. Widziałam perliczkę i chyba się na nią skusze, a nigdy nie jadłam.
@Krzychh: dzięki, nie odblokował. Nawet nie pamiętam o co mogło pójść. Przez te trzy lata na wykopie może ze dwa razy się z kimś tutaj kłóciłem. No nieważne xD chciałem mu podesłać jedno badanie co do wapnia w koścach bo pytał w innym poście ale #!$%@? ;)