[eoneon]

Chyba pilnie musimy zrobić Pomocnik Neuropejski o demografii ¯\_(ツ)_/¯ #

Totalna bzdura nie poparta żadnymi danymi. Cała polska polityka demograficzna od dziesięcioleci opiera się na przychylaniu kobietom nieba

Dane pokazują co innego. Największa dzietność jest w krajach patriarchalnych. Polska do takich nie należy. Ratunkiem demograficznym dla Polski jest właśnie patriarchat.

Szkoda że wszystkie dane są przeciwko Tobie, no ale nauka jest prawacka

( ͡° ͜ʖ ͡°)

#demografia #neuropa #bekazprawakow #pieklomezczyzn #dyskryminacjamezczyzn #rozowepaski #niebieskiepaski

[iskrownik]

@eoneon: "Neuropki przybywajcie na ratunek, bo brakuje mi plusików"

[eoneon]

@iskrownik: Przecież nie brakowało, przed tym wpisem bilans był korzystny dla mnie, a niekorzystny dla Ciebie. Ja tutaj raczej traktuję to co napisałeś jako studium przypadku, czyli butę osoby, która nie miała w życiu w ręku artykułu o demografii, ale peroruje w tym temacie w oparciu o swoje ideologiczne uprzedzenia i jeszcze zarzuca komuś, kto się bardziej interesował i linkuje źródła, niekompetencję.

[iskrownik]

@eoneon:

butę osoby, która nie miała w życiu w ręku artykułu o demografii

Na czym opierasz ten zarzut? Na tym że wyciągam inny wniosek z tych samych danych niż mainstreamowi socjologowie? Pamiętaj że mainstream rządzi się swoimi prawami, są pewne tematy których poruszać nie wolno, zwłaszcza w tematach społecznych. Nie zarzucam wielu socjologom złej woli, po prostu są pewne ramy, w których muszą oni operować, np. nie mogą zaproponować patriarchatu jako

[iskrownik]

@eoneon: Jeszcze jedna kwestia, samo 500+ to ponad 8% polskich wydatków budżetowych. Masz może wykres, który takie bezpośrednie transfery również uwzględnia, czy może taki wykres nie pasowałby już do twojego "ideologicznego uprzedzenia"?

[Cierniostwor]

@iskrownik: Z tego co patrzyłem w różnych wykresach 500+ jest zaliczane do wydatków socjalnych, a to jest w innych tabelkach niż wydatki na „child care”

[eoneon]

Jeszcze jedna kwestia, samo 500+ to ponad 8% polskich wydatków budżetowych. Masz może wykres, który takie bezpośrednie transfery również uwzględnia, czy może taki wykres nie pasowałby już do twojego "ideologicznego uprzedzenia"?

@iskrownik: Pisałeś o dekadach "przychylania kobietom nieba", 500+ mamy od paru lat i dało - zgodnie z przewidywaniami - mniejszy efekt niż gdyby za 1/10 tej kwoty nastawiać żłobków. Mój wykres jest z 2009.

Nie wiem w ogóle po co

[iskrownik]

@eoneon:

Pisałeś o dekadach preferowania kobiet

Pisałem o "przychylaniu im nieba", czy to oznacza tylko pompowanie w nie kasy z budżetu? Nie. System alimentacyjny, system sądownictwa rodzinnego, wiek emerytalny i wiele innych ukłonów rządu pod pomnikiem matki polki nie jest widoczne w budżecie.

Nie wiem w ogóle po co je przywoływać, z góry było wiadomo, że nie zadziała, bo zasypywanie pieniędzmi jest mniej skuteczne niż rozwijanie opieki.

Przywołuje je, bo taki

[eoneon]

System alimentacyjny, system sądownictwa rodzinnego, wiek emerytalny i wiele innych ukłonów rządu pod pomnikiem matki polki nie jest widoczne w budżecie

@iskrownik: To wszystko nie są działania prodemograficzne. Tam, gdzie trzeba, matkom nieba nie przychylano - publiczna opieka nad dziećmi w Polsce jest strasznie słaba. Mieszkania są słabo dostępne. Kobiety są karane w życiu zawodowym za macierzyństwo.

A właśnie w kontekście tego rodzaju tematów i propozycji narobienia żłobków i urlopu tacierzyńskiego

[Zoodiak]

@iskrownik: Ty nie rozumiesz języka polskiego, że nie łapiesz, że nie chodzi o zasypywanie pieniędzmi, tylko o pomoc w życiu codziennym, np. żłobki? 500+ gówno dało.

[iskrownik]

@eoneon:

To wszystko nie są skuteczne działania prodemograficzne.

To wszystko jest system naczyń połączonych. Jeżeli podchodzisz do tematu na zasadzie wybierania małego skrawka rzeczywistości bez uwzględniania większego obrazu, to nie widzisz powiązań. Sam byłbym lewakiem, gdybym tak patrzył na świat. Przykładowo wcześniejszy wiek emerytalny tłumaczono także tym, że babcie zajmują się wnukami, ale wnuków nie ma, a wiek emerytalny został i obciążanie fiskalne mężczyzn robiących na ten cały cyrk również, więc

[Herubin]

"przychylania kobietom nieba", 500+ mamy od paru lat i dało - zgodnie z przewidywaniami - mniejszy efekt niż gdyby za 1/10 tej kwoty nastawiać żłobków. Mój wykres jest z 2009.

@eoneon: Ciężko się z tym zdaniem zgodzić bo sugeruje jakikolwiek pozytywny efekt 500+ na demografie, a to wcale nie jest pewne.

Szczególnie, że na jego pokrycie m.in. wprowadzono podatek bankowy utrudniający młodym zakupić mieszkania.

[eoneon]

Przykładowo wcześniejszy wiek emerytalny tłumaczono także tym, że babcie zajmują się wnukami, ale wnuków nie ma, a wiek emerytalny został

@iskrownik: No ale "zajmowanie się wnukami" to jest argumentacja konserwatywna, a nie liberalna czy lewicowa. Prawie nigdzie na Zachodzie nie ma tego typu dyskryminacji i PO to próbowała zlikwidować.

Zrób może tygodnik neuropejski o czytaniu ze zrozumieniem

@iskrownik: Meh. Chyba co miało być powiedziane w tej rozmowie już zostało, pozwolę

[iskrownik]

@eoneon:

Chyba co miało być powiedziane w tej rozmowie już zostało

Prawie. Jeszcze jeden fragment z wspomnianego znaleziska, gdzie @zobq wrzucił dane z podziałem na etniczność i Niemki mają współczynnik 1.43, a Polki 1.39, czyli praktycznie bez różnicy. "Przetoczenie się zmian społecznych" najwidoczniej nie uratowało ich demografii. Również wracam do pracy.

https://www.dw.com/en/number-of-births-in-germany-sank-in-2019/a-54362168

[eoneon]

Przetoczenie się zmian społecznych" najwidoczniej nie uratowało ich demografii

@iskrownik: Wiesz, Niemcy to kraj w dużych obszarach konserwatywny, np.jeśli idzie o rodzicielstwo, to mają stereotyp "rabenmutter", a rządzi nimi chadecja.

No i rzeczywiście dzietność na Zachodzie w ostatnich latach nieco spadła i to po obu stronach Atlantyku, ale tu równie dobrze można za przyczynę tąpnięcia wskazać stagnację ekonomiczną jeśli idzie o młodych. Nie tylko my mamy zaburzenie równowagi międzygeneracyjnej w polityce.