Wpis z mikrobloga

#glo

Użyłem właśnie pierwszego wkładu terracotta w nowym Glo Hyper. Wcześniej używałem klasycznego Glo series 2 i chciałbym napisać parę słów porównania.

Wygląd: Jest to kwestia indywidualna dla każdego ale mi osobiście ładniejsze wydawało się starsze urządzenie. Podobało mi się jego szczegółowe wykonanie na które składało się połączenie materiałów matowych i lekko błyszczących. Dobre wrażenie wizualne robił jeszcze okrąg sygnalizujący prace którego podświetlenie było schowane za zmatowiałą osłonką dając przyjemną dla oczu poświatę. Nowy design nie sprawia dla mnie tak dobrego wrażenia w podobnych szczegółach. Górna zaślepka została bardziej schowana w konstrukcji i dostała żłobienia dla łatwiejszego jej przesuwania. Od razu zrozumiałem że będzie się tam zbierał brud. Urządzenie jest podobnych rozmiarów ale jest odrobinę cięższe prawdopodobnie przez zastosowanie większej baterii.

Praca: W standardowym trybie (wiem że jest jeszcze boost) nagrzewa się błyskawicznie w porównaniu do starszego systemu. Mój egzemplarz wydaje jednak w trakcie prace dziwny dźwięk który mógłbym określić cichym pyrkaniem.

Wrażenia z inhalacji: Użyty wkład to terracotta. Wciągany aerozol jest w porównaniu do starego glo bardzo gorący i intensywny w smaku. Będę musiał do tego przywyknąć i tutaj też przyznam że swoista delikatność inhalacji starszym systemem miała swój urok. To też jest jednak dla każdego kwestia indywidualna bo niektórym zatwardziałym palaczom tytoniu mocniejsze wrażenia mogą się bardziej podobać. Oh! Wydychana mgiełka jest dużo, dużo większa i obecna cały czas od samego początku inhalacji czego brakowało w starszym systemie.

Wkłady: Miło zobaczyć w końcu akcyzę i dodatkowo niższą cenę... Nieźle nas wcześniej strzygli, co nie? Wkłady są odrobinę grubsze i zarazem troszkę krótsze. W starym glo mieszane odczucia sprawiał mi fakt że po skończeniu sesji wyraźnie było widać że górna część wkładu nie zaznała żadnego grzania. Widać było to białej bibułce, a po rozdarciu takiego wkładu można było zobaczyć jaka część tytoniu zczerniała, a jaka nie była ruszona. Mocno się zdziwiłem widząc że w nowym produkcie jest tak samo. ( [edit] rozdarłem wkład i widać że nieogrzana część jest w rzeczywistości pusta więc ok. rozdarłem teraz też wkład z starszego systemu i również w tej części jest pusty więc w międzyczasie zostało to przez BAT i tam poprawione). Wkład po wyciągnięciu nie parzy w rękę tak jak w starszym systemie więc samo grzanie widać że przebiega trochę inaczej.

Bateria: Tutaj chciałbym aby ktoś kto dłużej korzysta z Glo Hyper się wypowiedział w tej kwestii. Starszy system pozwalał na wykorzystanie ok 23 wkładów co było jego dużą zaletę. Wstępnie wyczytałem że ten pozwoli na 20 wkładów, jednak użytkownicy piszą że udaje się dobić do 17-18 sztuk. Niech ktoś da znać jak to wygląda w rzeczywistości. Wiem że szybsze grzanie wiążę się z zapotrzebowaniem na większą ilość energii.

Podsumowując: Muszę przede wszystkim przywyknąć do mocniejszych wrażeń smakowych. Poza tym dla mnie na plus to tańsze wkłady, większy ich wybór, szybsze grzanie, więcej widocznego aerozolu i usb-c. Na minus design (subiektywnie), jak dla mnie zbyt gorące powietrze w płucach i potencjalnie mniejsza ilość wkładów do wykorzystania na jednym ładowaniu (niech ktoś potwierdzi).

Jakie są wasze wrażenia? Czy wasze urządzenie podczas pracy też tak dziwnie "pyrka"? Będę miał do odebrania kody na następne wkłady więc będzie co testować. Polecicie jakieś?
  • 4
@gupiujzewsi: Ja nie jestem w stanie palić Terracoty, zbyt mocne i zbyt niedobre z smaku. Pale fioletowe, żółte i czerwone. Z miętowych ok jest ta z kulką, ale bez klikania jej. U mnie "pyrkanie" słychać tylko jak się przyłoży ucho do urządzenia (mam 2, w każdym tak samo). A na ile wkładów starcza pełne naładowanie nie wiem, nie liczyłem nigdy. No i u mnie wkład parzy po wyciągnięciu, ale bardzo szybko
@Rafixo: Przerobiłem już pół paczki terracotty i trzy sztuki sunset. Te drugie są delikatniejsze bez klikania które zamiast owoców przywodzi mi na myśl... nie wiem, coś chemicznego i niczego nie przypomina, a na pewno nie owoce.

Przyzwyczajony byłem do palenia papierosów typu slim i nowe wkłady neo demi do glo hyper są dużo mocniejsze od takich papierosków. Sprawdzę jeszcze dark tabacco jeśli uda mi się je wyrwać i może pozostałe owocowe.
@gupiujzewsi: U mnie epapieros nie zastąpił mi fajek, mimo palenia dalej miałem ochotę na zwykłe. Smakuje super, zwłaszcza, że chyba są dostępne wszystkie smaki jakie tylko chcesz, ale jak paliłem jakieś o smaku kinder bueno to po paru pociągnięciach miałem taką ochotę zjeść coś słodkiego że masakra ( ͡° ͜ʖ ͡°)