Aktywne Wpisy
Kiedyś próbowałem poderwać użytkowniczkę z wykopu i do dziś nie wiem co źle zrobiłem :/
#rozowepaski #podrywajzwykopem #heheszki #humorobrazkowy #randkujzwykopem
#rozowepaski #podrywajzwykopem #heheszki #humorobrazkowy #randkujzwykopem
tommmekk +457
Witam serdecznie
Obecnie jestem w klinice w Poznaniu
Na wtorek planowana jest operacja rekonstrukcji skóry pod kolanem ...
Jak kikut wydobrzeje, ( ok 2 miesiecy) na początek będę miał protezę tymczasową aby na nowo kikut się zahartował i uformowal
https://pomoc.pl/proteza-nogi
Pozdrawiam
#poznan
Obecnie jestem w klinice w Poznaniu
Na wtorek planowana jest operacja rekonstrukcji skóry pod kolanem ...
Jak kikut wydobrzeje, ( ok 2 miesiecy) na początek będę miał protezę tymczasową aby na nowo kikut się zahartował i uformowal
https://pomoc.pl/proteza-nogi
Pozdrawiam
#poznan
Izolowalismy się z mężem przez rok. Praktycznie zero ryzykownych zachowań. Niestety, prawdopodobnie zaraziliśmy się od moich rodziców.
Dzień -6: mama przyjeżdża do nas, ma chrypkę. Opiekuje się dzieckiem przez 4 dni w naszym domu.
Dzień -2: mama dostaje gorączkę 39 stopni. Zaprzestajemy kontaktu.
Dzień 0: dostajemy gorączkę: mąż 38-39, ja 37.5, roczne dziecko 37.5. Ja i dziecko mamy chrypkę. Mąż bierze od czasu do czasu lek na zbicie gorączki, ale nie regularnie. Czujemy się względnie dobrze.
Dzień 3: gorączka u męża zaczyna szaleć. Sięga 40stopni, po paracetamolu na chwile spada, potem wraca. Obydwoje mamy dziwne uczucie jakby w płucach nam „wybuchały bąbelki”.
Dzień 4-5: mąż nie radzi sobie z gorączka. Ciagle 40stopni wykańcza go, poprawa jest krótkotrwała po lekach na zbicie. Wymiotuje, nie moze jeść ani pic, nie jest w stanie przejść z pokoju do pokoju. Ciagle lezy w łóżku. Próbujemy uzyskać teleporade na NFZ ale nie udaje nam się dodzwonić/załapać.
Dzień 5: teleporada lekarza z Luxmedu. Lekarz każe wybrać się do szpitala, wystawia skierowanie. Nie mamy jak go tam zawieźć. Nie jest w stanie sam pojechać, ja nie umiem prowadzić, na dodatek mamy dziecko na głowie. Szpital każe wzywać karetkę, karetka odmawia bo jest od ratowania życia. Na karetki NFZ mąż dzwonił osobiście, a przez telefon brzmiał dobrze. Wpadam na pomysł, dzwonię po karetkę Luxmed. Nie wiem, czy przyjechali bo to Luxmed, czy dlatego ze zadzwoniła osoba trzecia. Maz trafia do szpitala na diagnostykę, potwierdzają zapalenie płuc, odsyłają do szpitala tymczasowego dla lekkich przypadków.
Dzień 6: mąż dostaje kroplówki, antybiotyk, sterydy, leki przeciwwirusowe. Gorączka w końcu odpuszcza. Po jednym dniu wraca z nim kontakt, a nawet zaczyna żartować.
Dziecko ma ciagle 37, chrypkę i straszna wydzielinę utrudniająca oddychanie, ja jestem przemęczona, boli mnie głowa i mam 37-38stopni.
@owocowazielonka: W historii mowa o gorączkach rzędu 39-40, wykopek pieprzy coś o 37-38, no ale trzeba zrobić wszystko, żeby nie nosić maski, bo #!$%@? tak z gęby, że jak ten smród wraca do nosa to większość wykopków mdleje z powodu własnego smrodu.
Myjcie zęby.
Komentarz usunięty przez autora
jeżeli żadną, to mam podstawy żeby ci zalecić żebyś siedział cicho/usuną konto
powiedziałem wyłącznie, że są ludzie którzy mówią że to kłamstwo, i nikt nie ma objawów
Wyobraź sobie że leki przeciwwirusowe istnieją.
Leki przeciwwirusowe? Są. Na grypę, HIV, WZW. Na wirusowe przeziębienie/zapalenie płuc? Tak sobie.
@goparys: https://www.mp.pl/pacjent/leki/lek/66797,Tamiflu-kapsulki-twarde
Ups.
Przy grypie też podają antybiotyki. Moja babcia przeszła niedawno zapalenie płuc, czekała 5 dni zanim udało się dostać do lekarza. Jakby się dostała wcześniej to nie musiałaby iść do szpitala.
Jakby grypę traktować tak jak koronę i testować ludzi po ekspozycji i bez objawów byłoby to samo co obecnie. Nikt nie zamyka szpitali i sorów bo lekarz dostał grypy wysyłając cały personel do domu na 3
@goparys: raczej dlatego że nie była leczona od początku infekcji. Tylko leczył się paracetamolem i udawał że rozchodzi.