Wpis z mikrobloga

@Karling
Ja wlasnie koncze kwarantanne po covidzie (za 30min).
Pierwsze dwa dni mialem po 38 rano i 39 w ciagu dnia. Bralem ibuprofen przy tej wyzszej temperaturze (przy nizszej nie, bo warto nie zbijac mechanizmow obronnych) i wieczorami mialem po 36,6 dzieki temu.

Potem kolejne dwa dni to stany podgoraczkowe i dalszy bol stawow i czulem sie mega zmeczony.
Jeszcze dalej przyszedl mocny kaszel (lekki wdech powodowal laskotanie i od razu wlasnie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Karling: Siedzę na kwarantannie. Ojciec wiek 53 lata 35 lat palenia jasnych mocnych dwie paczki dziennie wynik pozytywny i nic mu nie jest. Żyje i oddycha. Grypy nigdy ciężej nie przechodziłeś?
  • Odpowiedz
@Squatlifter: sugeruje się post podczas infekcji, dzięki czemu uo ma być skuteczniejszy. I tak, jest różnica we wpływie na poziom glukozy we krwi między cukrem, a np. mięsem, warzywami itp, więc nie wiem jaki jest sens tego co napisałeś.
  • Odpowiedz
@Aclyoneus: Ja również od kilku dni (prawdopodobnie) przez to przechodzę, notoryczna gorączka w ciągu dnia, zazwyczaj około 38,5, suchy kaszel przy próbie wzięcia głębszego wdechu, No i oczywiście ogólne osłabienie organizmu, bóle mięśni etc. Test robiłem, niby negatyw, ale sami wiemy jaka jest ich wiarygodność. Zbijam gorączkę ibuprofenem na noc, co by się nie męczyć i obserwuje sytuacje. Na teleporadzie nie dostałem żadnych zaleceń ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Rabarbar93
Bardzo dziwne. Wyglada identycznie. A ibuprofen to zloto. Dzieki temu normalnie funkcjonowalem wieczorami.
Najbardziej irytujacy jest kaszel. W sumie nawet dzis jeszcze delikatnie potrafie przy glebokim wdechu. Ale to juz resztka. Za 7min ide zobaczyc jak wyglada swiat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pepe_Roni: Gorączka po obudzeniu się była 1 objawem. A później poszło z górki.
@sztandar: " 38.5/39 ciągłej gorączki która czasami spadnie ale tylko na chwile, zatkany nos. ciągły ból głowy, nie mogę powiedzieć zdania bez umierania z kaszlu, boli mnie każda kość/część ciała."
  • Odpowiedz
@Karling ja z covida wspominam tylko tyle dobrego, ze dawno tyle nie spałem. 38 stopni przez tydzień, osłabienie, że ledwo do wc szedłem. Do tego kaszel, brak smaku i węchu. Ale osłabienie najgorsze.
  • Odpowiedz
@ogrod87: To ja mam problemy ze snem bo śpie po 4/5h przez te 2 dni. Najgorze jest to, że mam obrone pracy dyplomowej w poniedziałek a nie mam siły nawet notatek przeczytać.
  • Odpowiedz
@Karling: Siedzę na kwarantannie. Ojciec wiek 53 lata 35 lat palenia jasnych mocnych dwie paczki dziennie wynik pozytywny i nic mu nie jest. Żyje i oddycha. Grypy nigdy ciężej nie przechodziłeś?


@bukem: a ja nigdy sraczki w życiu nie miałem, co to za argument? Biorąc pod uwagę naukę i złożoność naszych organizmów + różnorodność jednego może złapać innego nie, tylko debil będzie kwestionował prawdziwość wirusa.

Powinieneś się cieszyć, bo znajomy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PiersiowkaPelnaZiol: Tylko debil będzie łykał bajki o wielkiej pandemii która wybija ludzkość. Więcej ludzi umrze przez ograniczenie dostępu do lekarzy i zabiegów niż przez covid. Nie leczona grypa to także jeden z powodów umieralności.
  • Odpowiedz
#!$%@? mnie ta polska mentalność xD. Gdyby wykop istniał 40 lat temu to pewnie by wpisy tu wyglądały tak: "CZARNA OSPA NIE ISTNIEJE!!!!! BAJEK WAM KTOŚ NAOPOWIADAŁ", "ZNASZ KOGOŚ KTO UMARŁ NA CZARNĄ OSPE? BO JA NIE", "Mój stary pijany miał ospe i żyje, czarna ospa? Wymysły", "Widać, że wierzysz w bajki CZARNOOSPIANINIE TFU". A w 1300 roku to dżumy nie było. Też były masowe czystki bo masoni/papieże stwierdzili że trzeba wybić
  • Odpowiedz