Wpis z mikrobloga

@BankierM98: rozleniwiłem się, mam potwornie rozregulowany zegar biologiczny, często budzę się w nocy, bez powodu, sen nie daje mi odpoczynku , posypiam w dzień dodatkowo, no i tam jakieś społeczne gówna się ciągną. Dodatkowo , co dzień muszę upić te 3 piwa chociaż i poratować się czymś na sen, po czym jestem zmulony dnia następnego. Jestem bezrobotny głownie dlatego. Próbowałem to leczyć, miałem leki przepisane, ale one to potęgują. Prawdopodobnie mogłem
@BankierM98: no porównując mój sen do chociażby rodziców, wypadam tragicznie, kładą się 22 i o 6 wstają, praktycznie bez przerw. W taki sam sposób jak ja żył mój wuja, też nie pracował. Marzę o dniu, i czuję, że on niedługo nadejdzie jak wstanę o 8.00 chociaż i będę ten reżim trzymał. Bezsenność jest #!$%@?. To fakt.