Wpis z mikrobloga

Mirki taka sytuacja. Moja mama lat 69 zaszczepiona druga dawka #moderna we wtorek. Była lekko przeziębiona, temperatura dzień przed szczepieniem albo poniżej 36.6 albo max 37.1. Po podaniu pierwszej dawki jedynymi objawem był ból ręki przez 3 dni. Teraz mamy ból ręki, opuchliznę w miejscu szczepienia, osłabienie, potliwość (dwa ostatnie rodzicielka mówi, że miała już przed szczepieniem, osobiście jednak nie sądzę, że było to tak nasilone).
Zadzwoniłam na boska teleporade, gdzie lekarka w sumie powtarzała za mną (" opuchliznę można smarować altacetem?" "Pani posmaruje altacetem" "czy podać mamie wapno?" "Niech mama wypije wapno").
Czy gorsze znoszenie drugiej dawki jest normalne? Pytanie raczej do osób, które miały już podane dwie dawki albo mają takie osoby w rodzinie/wśród znajomych.
#koronawirus #szczepienia #covid19 #kiciochpyta #medycyna
Antyszczepionkowcom z góry dziękuję za brak odpowiedzi.
  • 19
@mats12:

To reakcja organizmu na tego dezaktywowanego wirusa


Nie. Nie masz pojęcia o czym mówisz. Dowiedz się czym jest szczepionka mRNA.

A gdy już się dowiesz to: to reakcja organizmu na robienie sobie olbrzymiej krzywdy

@Kafelkiszczescia:

"Normalnym" jest, że drugą dawkę przechodzi się gorzej, ale to nie jest ani trochę normalne.

ogólnie byłam zdziwiona, że lekarz podjął decyzję o szczepieniu pomimo (lekkiej) infekcji.


To jest jawne działanie na szkodę pacjenta
@Kafelkiszczescia:

"Normalne" czyli inaczej standardem jest, że druga gorzej, ale to wcale nie jest normalne, jak się próbuje nam wmawiać. To jest robienie sobie krzywdy. Niedługo takie robienie sobie krzywdy... regularnie... to będzie ta ich nowa normalność tzn. już niemal pewne, że będą cisnąć te szczepionki jako coroczne:

https://www.wykop.pl/wpis/56156489/po-co-sie-szczepic-skoro-dalej-musisz-nosic-maske-/#comment-199900849

Co osobiście mówiłem już dawno, a jeśli jesteśmy już przy "dawnych wypowiedziach" to polecam tą z początku lata 2020:
https://www.wykop.pl/wpis/56193575/koronawirus-szczepienia-szczepionki-teoriespiskowe/

A jeśli
@Kafelkiszczescia:

żebym wiedziała czy nadajemy na podobnych falach :)


Czyli krótko mówiąc szukasz tylko potwierdzenia tego co uważasz za słuszne. Możesz się nie zgadzać z dowolną osobą w dowolnym temacie, ale Ty wolisz się zamykać we własnej bańce informacyjnej. Jak wolisz (mimo wszystko - trzeci link z powyższych to odpowiedź na Twoje pytanie).
@DanteTooMayCry nie. Żeby zamknąć się w bańce musiałabym nie zrobić wcześniejszego riserczu i nie wyrobić swojej opinii na temat "tradycyjnych" szczepionek (co nie jest też jednoznaczne z tym, że ze wszystkim się zgadzam - szczeholnie z harmonogramem szczepień). Za dużo miałam styczności bezpośredniej z zarządem Stop Nopu, chociaż nawet tutaj merytoryczne dane przegrywały że zmanipulowanymi dowolnie pod kątem danego problemu.
O szczepieniach mRNA wiedzy nie mam. Decyzję o zaszczepieniu mojej mamy podjęłam
@Kafelkiszczescia:

Porównywanie tego do grupy to naprawdę brak szacunku do każdej osoby, która dusiła się i dusi w tej chwili. Wiem, że to promil chorych, ale mimo wszystko..


Czy sugerujesz, ze to coś nadzwyczajnego? Koronka to wirus przeziębienia. Każdy wirus przeziębienia może zaatakować dolne drogi oddechowe - wtedy mamy do czynienia z zapaleniem płuc czy ciężką niewydolnością oddechową. Jest to normalne i powszechne. A czym jest SARS? Ciężkim ostrym zespołem oddechowym.
@Kafelkiszczescia:

Koronawirusów ludzkich jest 7.

Wręcz przeciwnie. Kończą się zapaleniem płuc, ciężką niewydolnością oddechową, a także śmiercią bardzo często.

Tylko na zapalenie płuc umiera u nas 12tys ludzi rocznie - 1/3 to pogrypowe (a de facto po grypie i zachorowaniach grypopodobnych, czyli przeziębieniach => ze wszystkich zachorowań grypopodobnych, grypa stanowi tylko kilka procent zachorowań rocznie, większość to przeziębienia powodowane przez jedną z 7 rodzin wirusów przeziębień).

Spójrz grafikę (dane europejskie, grafika,
Pobierz
źródło: comment_1616759292YQpbz9mosJqU06CS5ei9xG.jpg
@DanteTooMayCry: No rzuciłem okiem i nie przekonuje mnie to. Jest to chłopska logika. Nie jest to prawdą, że szczepienie mimo lekkiej infekcji to działanie na szkodę pacjenta. Lekka infekcja nie stanowi przeciwwskazania do szczepienia. Po to jest wizyta, rozmowa z lekarzem oraz badanie fizykalne w razie potrzeby, żeby lekarz sam ocenił stan pacjenta.
@mlodymedyk:

No rzuciłem okiem i nie przekonuje mnie to. Jest to chłopska logika.


To teraz przeczytaj, zamiast rzucać okiem i powiedz co Cię nie przekonuję. Co jest wg. Ciebie chłopską logiką (liczby?)

Nie jest to prawdą, że szczepienie mimo lekkiej infekcji to działanie na szkodę pacjenta. Lekka infekcja nie stanowi przeciwwskazania do szczepienia. Po to jest wizyta, rozmowa z lekarzem oraz badanie fizykalne w razie potrzeby, żeby lekarz sam ocenił stan
@DanteTooMayCry: Zobacz sobie pierwsze pytanie jakie Ci zadałem. Ty chcesz, żebym ja analizował te linki, a ja chciałem tylko odpowiedzi na pytanie o lekką infekcję i działanie na szkodę pacjenta. Jeśli ja mam czytać Twoje linki to Ty przeczytaj jakieś książki medyczne. Lekka infekcja nie stanowi przeciwwskazania do szczepienia. O jej "lekkości" decyduje lekarz podczas kwalifikacji.
@mlodymedyk: Ooo, ale mam mindfuck xD. Nie edytowałeś tamtego zanim zdążyłem napisać? No głowę bym sobie dał ściąć, że było po prostu "Dlaczego uważasz, że szczepienie to jawne działanie na szkodę pacjenta?"

Jeśli nie, to przyznaję się do winy. Musiałem za szybko to sobie przeczytać. Wybacz.

W takim razie odpowiadając na tak postawione pytanie:

Dlaczego uważasz, że szczepienie mimo lekkiej infekcji to jawne działanie na szkodę pacjenta?


Ponieważ szczepionki - zawsze
@DanteTooMayCry: Okej, teraz rozumiem Twój punkt widzenia. Aktualnie nie mam czasu wgłębiać się w szczegółową dyskusję, żeby podawać badania itp, ale chciałbym, żeby wybrzmiało to z mojej strony jako lekarza praktykującego, który nie chce nikomu zaszkodzić, a tylko pomoc - lekka infekcja w postaci zwykłego kataru, czy popularnego "drapania w gardle" nie stanowi przeciwwskazania do szczepienia. Bardzo uogólniając immunologia ludzka składa się z wielu poziomów, które potrafią sobie poradzić zarówno z