Wpis z mikrobloga

@YaYco: 2 tyg przed zachorowaniem biegłem ultramaraton górski i czułem się jak dzik na koksie :) Po zakończeniu izolacji ledwo udało mi się wymęczyć 5km po płaskim. Choroba prawie bezobjawowa. Nie wiem, czy gorsze skutki przyniósł sam wirus, czy 3 tygodnie siedzenia na dupie. Forma powoli wraca, ale do wydolności sprzed choroby jeszcze brakuje sporo, a minęły już 4 miesiące.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@YaYco: po prostu w grudniu odpuściłem całkowicie aktywność fizyczna, a po nowym roku robiłem remont w mieszkaniu (więc aż tak słaby nie jestem). Teraz jakoś się nie mogę zebrać do bardziej regularnych jazd (żeby nie powiedzieć treningów).

Po covidzie w sumie dwa razy byłem na szosie (trasy po 70km) - średnia była niższa niż normalnie, ale dlatego że jechałem na swoich zimowych oponach (ponad 500g/sztuka) oraz dwa razy w lesie.

Trochę