Wpis z mikrobloga

fajny układ na poniższym zdjęciu:
- wózek pee wee 3
- arri alexa lf (ta kamera od lewej)
- arri alexa mini (z tyłu)

obie kamery na dwóch róznych obiektywach...
a dlaczego taki układ...
ano w scenie dwóch aktorów napieprza się w pokoju (jeden chce zabić drugiego).
obie kamery na wózku, który porusza się w tzwn "dolly dance".. czyli bez torów, i na biegu "krab" (gdzie koła można sterować w każdym kierunku).

więc... key grip (po naszemu wózkarz) ciągnie ten wózek, na wózku dwie kamery, dwóch operatorów... (całość ważyła jakieś 400 kg). nie wiem jak na was, ale na mnie to robiło wrażenie.
jeśli jakieś pytania, to śmiało (nie odpowiem jedynie na pytania, co to za film)

#film
#filmowanie
#filmmaking
#grip
źródło: comment_1616833123DKODkgEti0tNzX2CSXe6PO.jpg
  • 5
@eternal_slavo:

sam wózek (ten konkretnie, czyli chapman pee wee 3), to koszt ok £75,000, ale kupić go nie można, jedynie wypożyczyć.
dwie firmy na świecie produkują takie zabawki (znaczy jest ich kilka, ale tylko dwie są największymi producentami. mają także do nich patenty) - chapman - leonard i fisher.
różnią się tym, że chapman to wózki robione ręcznie, natomiast fisher to już mini fabryka.

kamery:
arri alexa lf (duży format) -
@kai-humai: @eternal_slavo: to co na zdjęciu widać to na luzaku kosztowałoby minimum z £500k, same głowice od o’connora to jakieś £12k od sztuki, nie wspominając o pierdylionie różnych akcesoriów każdego z buildów.

A w ogóle pee wee ma strasznie przewrotną nazwę, #!$%@? ciężki jak cholera.