Wpis z mikrobloga

@Sahkez: Mi tam nawet nie chodzi o formę - zdrowie jest ważne i gdy spojrzałem na to jak my jadamy i co wskazują ostatnie badania... no to jest masakra. Większość chorób cywilizacyjnych to pochodne tego, że #!$%@? za dużo i wchłaniamy za dużo toksyn.

Ja teraz jadam w 6-cio godzinnym okienku 6 dni w tygodniu. W niedzielę tylko witaminy i woda goździkowa i czuję się świetnie. Niedługo robię badania krwi i
@cichyobserwator: to gratki, ja od pół roku jestem na low-carbach/keto praktycznie bez przetworzonych pokarmów, mimo tego że czuje się dużo lepiej i forma lepsza to i tak w najczarniejszych momentach w głowię roją mi się żelki i słone przekąski. No ale to tylko pokazuje jak dużą pułapką to jest.
@Sahkez: W związku z tym sobota to dla mnie taki cheat meal day, czasem też jakieś alko ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nei jestem fanatykiem i uważam, że wszystko dla ludzie, ale tak... żarcie to pole minowe. Ja teraz nie bardzo miewam ochotę na regularne podjadanie, ale jak tak od czasu do czasu weźmie... np. gofera z bitą smietaną i sosem toffi... Nie ma letko i musimy cisnąć