Wpis z mikrobloga

@skrzacik320: drugi odcinek? Wyszlo 5 i kazdy z odcinkow pokazywal czarnych jako biednych, ucisnionych i bialych jako zlych ludzi. To bedzie kiedys idealny przyklad na pokazanie rasizmu w w popkulturze XXI wieku.
@krzywy_kanister: nie mam nic przeciwko takim tematom, problem jest to jak je ograli. Chodzi mi o dopisywanie tych wątków w kinowym/serialowym uniwersum. Masa ekspozycji, i mówienie zamiast pokazywania. Dziadek siedzi i opowiada jak źli biali go bili, bo tak. Siostra Sama nie może dostać kredytu bo jest czarna, no proszę. Sam nie zarabia jako avenger? To burzy logikę świata, nawet komiksowego.
@kodzak: @kodzak: Eee naucz sie czytac ze zrozumieniem, co ja napisalem? Wygooglowales chociaz postac komiksowa? Sam byl kilka lat najpierw kryminalista z miedzynarodowym listem gonczym, pozniej byl zamieniony w proch przez Thanosa przez co nie mial dochodow czy byl w praktyce martwy dla rodziny O CZYM MOWIL NAWET KOLES W BANKU. Chyba twoj brak logicznego myslenia i kiepska pamiec burzy twoje spojrzenie na swiata ktory normalnie trzyma sie kupy tylko
wykopki widzą w nim tylko wątki rasizmu, których obecność z jakiegoś powodu ma być problemem xD


@Russel_Beagle: Problem polega na tym (przynajmniej dla mnie), że gdy Marvel sili się na jakieś poważne tematy to wychodzi groteska i cringe bo powaga poruszanych problemów zwyczajnie nie licuje z kolorowym, bajkowym stylem, kategorią wiekową i ogólnym absurdem świata przedstawionego.

Nieliczne filmy z tej stajni zdołaly jakkolwiek podbudować atmosferę żeby umożliwić choćby częściowe zawieszenie niewiary
@krzywy_kanister: Haha uspokój się. Widzę, że już mnie to szuflady wrzuciłeś i bohatersko walczysz z chochołem. W sumie twoje wyjaśnienie jest logiczne, ale Sam już nie jest uznawany za kryminalistę i pracuje dla rządu. Plus raczej ma znajomości. Po raz trzeci napisze, wątki mogą być, ale niech będą zrobione ciekawie, a nie po łebkach. I po raz drugi napisze, mówimy o uniwersum filmowym a nie komiksowym. pozdro
@szejk_wojak: Pewnie mam większą tolerancję na te wszystkie marvelowe absurdy, ale jak dla mnie te ,,poważne wątki" wypadają nieźle. Historycznie mieliśmy czarnych farmerów celowo zarażanych kiłą żeby zbadać jej przebieg, a po przepuszczeniu przez filtr rajtuzowego kina otrzymaliśmy czarnego superżołnierza, który zamiast zostać ikoną amerykańskich cnót jak jego biały poprzednik był poddawany eksperymentom w więzieniu, i moim zdaniem ten wątek działa w ramach świata przedstawionego nieźle, mimo że oczywiście nie ma
Pewnie mam większą tolerancję na te wszystkie marvelowe absurdy,


@Russel_Beagle: Ależ ja mam doskonałą tolerancję na absurdy, ba, ja się przy tym doskonale bawię.

Może doprecyzuję.

Dla mnie nie jest problemem samo poruszenie poważnych problemów na tle bajki i kolorowej wojny ale sposób w jaki jest to zrobione. Raz, że psychologia postaci w Marvelu jest na ogół boleśnie uproszczona i często doprowadzona do banału w tym również przeżywane emocje i reakcje