[mickpl]

No więc z okazji tego, że mamy historycznie rekordową ilość wniosków kredytowych (no i również historyczną liczbę odrzuceń, ale jednak) przedstawiam jak zmieni się rata kredytu jeśli podniesione zostaną stopy procentowe, do poziomów, które już kiedyś były. Polacy, jak wiadomo, często kredytują się pod korek. Obowiązkowo na zmiennej stopie.

Obecnie mamy stopy na poziomie 0,1, bo nasz wspaniały bank centralny postanowił otworzyć rządowi tanią linię kredytową. W wyniku tych światłych działań Polska ma najwyższa inflację w całej Unii Europejskiej, a w efekcie ubocznym rynek nieruchomości został na razie uratowany przed przecenami.

Jeszcze do niedawna prezes NBP, Glapiński, przekonywał, że tak niskie stopy będą długo, inflacja nam nie straszna i w ogóle jest gitara. No ale presja inflacyjna jest już spora i członkowie RPP coraz głośniej mówią o potrzebie zmiany kursu:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Gatnar-z-RPP-Przy-perspektywie-ozywienia-gospodarczego-i-ponad-4-proc-inflacji-trzeba-podwyzszac-stopy-procentowe-8096362.html

Marcowe odczyty inflacji tradycyjnie "zaskoczyły ekspertów". Poczekajmy jednak na zniesienie obostrzeń i uwolnienie złotówek do gospodarki.

#nieruchomosci #mieszkanie #kredyt #kredythipoteczny #ekonomia #gospodarka #inflacja

[botereq]

@mickpl podniosą w przyszłym roku?

[absoladoo]

@mickpl A będzie kwik jak ludzie się obudzą z dużo większą ratą. Frankowcy to będzie pikuś.

[mickpl]

podniosą w przyszłym roku?

@botereq: IMO są dwa scenariusze. W pierwszym RPP przestanie bawić się w romanse z politykami i podniosą stopy już w wakacje, aby nie dopuścić do sytuacji, w której inflacja wymknie się spod kontroli. W drugim będziemy musieli poczekać aż Glapiński dostanie od Dudy błogosławieństwo na drugą kadencję kiedy to postawi się politykom i zacznie działać jak prezes banku centralnego w poważnym kraju. Podejrzewam, że Glapiński też ma

[Iskaryota]

@mickpl: wiadomo, że to trudno określić, ale jak myślisz, do jakiego poziomu stopy muszą wrócić "na już"?

[Berkel_88]

@mickpl no będzie źle, źle, ale druga stroną medalu bexoze to, ze kredytobiorcy będą szybciej spłacać swoje kredyty bo raty kredytów wzrosną.

[Sekularyzacja]

@Berkel_88: co? -_- wraz z ratą kredytu rośnie sam kredyt, nie myśl, że rata wzrośnie z 1000zł na 1200zł, to szybciej spłaci bo płaci 1200zł :D lol

[valencianista]

@Sekularyzacja
Kredyt nie rośnie, rosną odsetki

@Berkel_88
Rata składa się z części kapitałowej i odsetkowej. Spłacając część kapitałowa spłacasz kredyt. Odsetki to koszt. Gdy rośnie WIBOR rośnie część odsetkowa, kapitałowa pozostaje taka sama, więc płacisz więcej, a kredyt i tak spłacisz wg pierwotnego harmonogramu.

[Sekularyzacja]

@valencianista: co nie zmienia faktu, że kasa, którą zapłaci gościu wzrośnie o kilkadziesiąt, jak nie kilkaset tysięcy (w zależności od kwoty kredytu i stopy procentowej)

[valencianista]

@Sekularyzacja dokładnie tak, przyczepiłem się tylko do stwierdzenia, że rośnie kredyt. Sam kredyt nie rośnie bo w każdej chwili możesz go spłacić w całości i kosztów tych odsetek nie ponosić.

[Sekularyzacja]

@valencianista: tylko kto go spłaci? :D zadłużeni na maksa Polacy? :D

[valencianista]

@Sekularyzacja: wykop zna odpowiedź xd

[szasznik]

W drugim będziemy musieli poczekać aż Glapiński dostanie od Dudy błogosławieństwo na drugą kadencję kiedy to postawi się politykom i zacznie działać jak prezes banku centralnego w poważnym kraju. Podejrzewam, że Glapiński też ma swoje ambicje, chciałby iść dalej do MFW czy gdzieś

@mickpl: Glapiński jest podobno jednym z najbardziej zaufanych ludzi Kaczyńskiego jeszcze z czasów PC. Liczenie że zrobi coś bez konsultacji z Nowogrodzką jest dość optymistyczne.

[koszyk2]

@mickpl: jestem przed kredytem. Rozmawiałem wczoraj z doradcą i powiedział,że on teraz wybrał by kredyt że zmienną stopą i za około 3 lata przekształciłby go na stałe oprocentowanie.

[SzitpostForReal]

jestem przed kredytem. Rozmawiałem wczoraj z doradcą i powiedział,że on teraz wybrał by kredyt że zmienną stopą i za około 3 lata przekształciłby go na stałe oprocentowanie.

@koszyk2: doradca to sprzedawca, którego obchodzi najbardziej jego interes, potem interes banku a na końcu może twój. Większość z nich nie ma nawet elementarnej wiedzy z zakresu finansów.

[Sabarolus]

@SzitpostForReal: a jaki jest ekonomiczny sens brania kredytu na stałą stopę, który aktualnie cały czas drożeje, a stała stopa jest utrzymywana krotko? Bank ma na tym zarobić, a nie dawać prezenty

[imateapot]

Rozmawiałem wczoraj z doradcą i powiedział,że on teraz

@koszyk2: jego interesuje sprzedaż TERAZ bo teraz dostanie od niej prowizję, a nie za nie wiadomo kiedy.

[koszyk2]

@imateapot: @SzitpostForReal: wiem,że to sprzedawca ale nie bardzo widzę dziurę w tym rozumowaniu. Nie wiedziałem po prostu,że da się zmienić kredyt że zmiennego oprocentowania na stałe. Po prostu kredyt że stałym oprocentowaniem jest droższy o ponad 1% póki co, a te stopy są zablokowane i tak tylko na 5 lat. Czemu by nie skorzystać z niskich zmiennych dopóki są niskie a potem zamienić na stałe.

[SzitpostForReal]

wiem,że to sprzedawca ale nie bardzo widzę dziurę w tym rozumowaniu. Nie wiedziałem po prostu,że da się zmienić kredyt że zmiennego oprocentowania na stałe. Po prostu kredyt że stałym oprocentowaniem jest droższy o ponad 1% póki co, a te stopy są zablokowane i tak tylko na 5 lat. Czemu by nie skorzystać z niskich zmiennych dopóki są niskie a potem zamienić na stałe.

@koszyk2: żeby otrzymać kredyt ze stałym oprocentowaniem musisz

[koszyk2]

@mickpl: spokojnie spełniam wymogi z górką na taki kredyt. Sprawdzałem to zresztą sam w banku i też mu o tym powiedziałem więc to na pewno nie to. Jeżeli taki kredyt jest droższy to chyba bardziej powinno mu się to opłacać. Sam spytałem o właśnie kredyt że stałym. Pomijając kwestie ,że jest sprzedawcą i z założenia nie należy mu ufać bo dostaje prowizję to czy ten plan ze zmianą kredytu np po

[gupio]

@mickpl: Problem jest taki, że Glapiński w przekazach medialnych mówi, że nie przewiduje podwyżek stóp procentowych. Myślisz, że to jest granie na czas?

A co do tego, że gość ma jakąś taktykę na covidkryzys to fakt. Nie bez przyczyny chcą dokupić znów złoto i mają spore rezerwy walutowe.

Jak będzie parcie to stopy wzrosną początkowo na jakieś 0,1% a potem pewnie zamiast podnosić jak ludzie to zaczną fikołki na rynku walutowym