Wpis z mikrobloga

@Szejker-Szejker: Ile ludzi tyle opinii. Ja jestem totalnym przeciwnikiem tego typu kursów, nawet udemy nigdy jakoś mnie nie potrafiło przekonać. Ze swojej strony mogę polecić jedynie freecodecamp, zarówno stronkę jak i wszystko co wrzucają na youtubie. Naprawdę solidne i obfite w wiedzę materiały. Ale żaden kurs nie da Ci takiej wiedzy jak czytanie oficjalnych dokumentacji i klepanie swoich rzeczy.
@Szejker-Szejker: Tak, jako backendowiec, studia mam za sobą, ale niewiele mi dały w ogólnym rozrachunku. Głownie nauka samemu poprzez swoje projekty no i praca mi dużo dała. Freecodecamp akurat używałem, żeby ogarnąć w końcu trochę frontendu i miło wspominam, po każdym przerobionym rozdziale dostajesz gotowe tematy projektów do zrobienia. No i na youtubie są bardzo dobre materiały, ale traktowałbym je tylko jako wprowadzenie do tematu.

Imo najlepiej jak już trochę liźniesz
@Szejker-Szejker: Co popadnie, wszystko zależy od tego jaki język, frameworki itp. Jak mówisz, że html to pewnie frontend Cię interesuje, więc rób nawet jakieś banały, które już dawno 1000 osób napisało na różne sposoby, ale najważniejsze, żebyś napisał samemu od zera. Na początku jest ciężko z wymyśleniem jakiegoś fajnego projektu, ale im więcej ich porobisz, tym więcej ciekawych pomysłów będzie Ci przychodziło do głowy. Możesz napisać jakiś prosty kalkulator, apkę pogodową,
@papaj42 spoko, wielkie dzięki :D Dzisiaj sobie zrobilem w 1,5h stronkę z porównaniem i opisem trzech samochodów i mi to sprawiło zabawę, więc chyba ide w dobrym kierunku. Jeszcze jedno pytanie - jakiego języka ty się uczyłeś?
@Szejker-Szejker: Od niskopoziomowych w górę: c++, java, potem trochę c#, teraz python i troszkę javascriptu. Są dwie szkoły, jedni mówią, żeby od razu cisnąć Python, JS, PHP czy jakieś inne języki z niskim progiem wejścia. Ale jak zaczniesz od niższego pułapu, to myślę, że będziesz lepiej rozumiał działanie kodu i docenisz ułatwienia, jakie niosą ze sobą wysokopoziomowe składnie.