Aktywne Wpisy
Caracas +10
Znajoma z swoim facetem zarabiają minimalna krajową.
Obydwoje na kredytach. Wszystko zawieszone jakieś wakacje kredytowe.
Niedawno dowiedziałem się od nich, że wzięli najnowszego IPhona w leasing xD Płacą po 260 PLN miesięcznie przez dwa lata za jedno urządzenie i jeszcze muszą go na koniec wykupić za ponad 1000 PLN.
Ja zarabiam (oficer na statku here) ponad 20 k miesięcznie i mam Relame 7 pro i nie czuję potrzeby wymiany bo działa idealnie
Obydwoje na kredytach. Wszystko zawieszone jakieś wakacje kredytowe.
Niedawno dowiedziałem się od nich, że wzięli najnowszego IPhona w leasing xD Płacą po 260 PLN miesięcznie przez dwa lata za jedno urządzenie i jeszcze muszą go na koniec wykupić za ponad 1000 PLN.
Ja zarabiam (oficer na statku here) ponad 20 k miesięcznie i mam Relame 7 pro i nie czuję potrzeby wymiany bo działa idealnie
lomszyk +11
Witaj,
Jestem hakerem i udało mi się uzyskać dostęp do Twojego systemu operacyjnego.
Mam również pełny dostęp do Twojego konta.
Obserwuję cię już od kilku miesięcy.
Faktem jest, że Twój komputer został zainfekowany złośliwym oprogramowaniem poprzez stronę dla dorosłych, którą odwiedziłeś.
Jeśli nie jesteś zaznajomiony z tym zagadnieniem, wyjaśnię.
Trojan daje mi pełny dostęp i kontrolę nad komputerem lub innym urządzeniem.
Oznacza to, że mogę zobaczyć wszystko na Twoim ekranie, włączyć kamerę
Jestem hakerem i udało mi się uzyskać dostęp do Twojego systemu operacyjnego.
Mam również pełny dostęp do Twojego konta.
Obserwuję cię już od kilku miesięcy.
Faktem jest, że Twój komputer został zainfekowany złośliwym oprogramowaniem poprzez stronę dla dorosłych, którą odwiedziłeś.
Jeśli nie jesteś zaznajomiony z tym zagadnieniem, wyjaśnię.
Trojan daje mi pełny dostęp i kontrolę nad komputerem lub innym urządzeniem.
Oznacza to, że mogę zobaczyć wszystko na Twoim ekranie, włączyć kamerę
Moje papryczki mają się dobrze - na jalapeno i anaheim pojawiły się już pączki kwiatów, no ale cóż skoro ciągle zima... Ale dzisiaj nie o tym.
Przyznaję się, że trochę oszukałem w tagach, ale tylko trochę. Dzisiaj chciałem się pochwalić roślinkami, które zasiałem dokładnie w tym samym dniu, co chili. Do tej pory nic o nich nie pisałem, bo nie wiedziałem czy cokolwiek z tego wyjdzie, ba - w pewnym momencie byłem przekonany, że wszystkie sadzonki pójdą do kosza. W pewnym momencie zrobiły się tak "wybiegnięte", tudzież "wyciągnięte", że wydawało mi się, iż są nie do uratowania. No ale udało się.
Przedstawiam sadzonki tomatillo, czyli bardziej po polsku miechunki pomidorowej. Po co? Ano ubździło mi się, żeby mieć na krzakach własną, prawdziwie meksykańską salsę verde i chili verde. Jak? Miechunkę zasiałem po raz pierwszy, więc będę trochę eksperymentował. Część przesadzę do dużych donic na ogródku, część prosto do ziemi. No i zobaczymy co będzie dalej. W szczególności interesuje mnie czy dadzą radę w kielecko-marsjańskiej glinie ;)