Wpis z mikrobloga

hej, perfumowe świry. tak, wiem - belka tagu, ale ponieważ moje pytanie jest trochę bardziej konkretne i mam jakiekolwiek (choć bardzo znikome) porównanie, to pozwolę sobie je zadać. szukam jakichś perfum do 3,5 zł za ml (w domyśle 100ml za 350zł) - najlepiej wszechstronne pod każdym względem, tj. pora roku, dnia, okoliczności, etc. ale wiem, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, dlatego głównie nadchodzące pory roku (za miesiąc pewnie kupię następne) - tj. lato i wczesna jesień, coś trochę casualowego i nie mega "ciężkiego"; coś, co nada się zarówno do biura, jak i nad jezioro, czy domówkę. po prostu jakiś przyjemny crowd pleaser z konkretną projekcją (która jednak nie udusi ludzi w pomieszczeniu).

miałem:
* Moschino - Uomo? - imo nie najgorsze, ale takie mało ciekawe, trochę mdłe, proste i "tekturowe" (cokolwiek mam tutaj na myśli), może aż trochę za "luźne"
* Guess - Guess by Marciano for Men - z tego, co pamiętam, to dla mnie były odrażające i komuś je oddałem [najwidoczniej bardzo nie lubiłem tej osoby]
* Versace - Eros - bardzo fajny zapach, do którego na pewno kiedyś wrócę. jedyny minus to to, że imo lekko kwadratowy i bez jakiegoś "wow"
* Verasce - Dylan Blue - chyba najlepsze perfumy, jakie miałem, a na pewno z tych czterech najbliższe mojemu gustowi. szukam jednak czegoś nowego i imo projekcja mogłaby być lepsza

wąchałem i pamiętam:
* Dior - Sauvage - wiem, że na wykopie jest dużo hejtu na te perfumy i ogólnie, że są i overrated i overhyped. moim zdaniem bardzo ładnie pachniały, ale domyślam się, że raczej zapach nie pod kryteria, które podałem + słyszałem, że projekcja jest kiepska, a to jest właśnie coś, na co teraz chcę w dużej części postawić (wiem tylko, jak utrzymuje się na papierze, bo babka z douglasa, czy innej sephory mi na to psikała).

i tak - wiem, że w sumie najlepiej byłoby iść właśnie do takiej sephory, czy douglasa i samemu sprawdzić, co najlepiej by mi siedziało, ale jak byłem jeszcze w tamtym roku, to powiedzieli mi, że oni sami będą mi psikać na te ich tekturki, bo pandemia, więc domyślam się, że nic się nie zmieniło.

#perfumy
  • 6
@n1c3: Świeże zapachy w stylu Dylan Blue często mają stosunkowo krótką projekcje i jest to raczej normalne. Dlatego ja nie mam problemu by latem w połowie dnia "dopsikać" się konkretnym zapachem.
Możemy oczywiście pójść klasyką świeżych zapachów typu Acqua di Gio czy Azzaro Chrome (choć ja polecam bardziej Azzaro Chrome United, mniej wymęczony zapach) albo pójść w jakieś tańsze, które można na siebie dość dosłownie wylewać. A z takich zapachów to
@n1c3: widzę, że raczej poruszasz się w mainstreamie. Ja bym polecał sprawdzić: Yves Saint Laurent La Nuit de L'Homme, Korloff No Ordinary Man, Dunhill Icon, Guerlain L'Homme Ideal EDT, Dolce&Gabbana pour Homme, Givenchy Gentlemen Only, Chanel Allure. To są zapachy, które większość osób polubi, nie są kontrowersyjne, a jednocześnie nie pachną generycznie i odróżniają się na plus od plastików typu Invictus. I chyba wszystki (oprócz Korloffa) sprawdzisz sobie w Douglasie czy