Wpis z mikrobloga

A z drugiej strony jak mieszkałem w Montpelliere to było bardzo bardzo nie ładnie minąć kogoś i nie przywitać się, nawet osoby której nie znasz na dworze w parku.


@antslom: Ee to ile razy mowiles dzien dobry na dobe? Albo jezdzac na rowerze to trzeba wybierac najlepiej jakies odludnione trasy xD
@bubub kiedys po robocie w dresach zajechalam do lombardu sprzedac gre, ktora kupilam bratu, ale sie okazalo, ze juz taka ma(a kupilam duzo wczesnirj i minal mi miesoac na zwrot). Gosciu do mnie walił na ty(blizej mi do 30 niz do 20) i z tekstem: nie wiem skad to masz, ale niech ci bedzie
Wiec nie dosc, ze potraktowano mnie jak gowniaka to jeszcze jak zlodzieja xd
Jak weszlam tam ubrana 'normalnie'
@abuk220: W dodatku wszechobecna grobowa mina i zero głębszych emocji. Będąc w Norwegii zauwazylem, że jednak się da. Idąc po miasteczku jak tylko przechodziłem koło lokalsów to bardzo często słyszałem rzucone w moim kierunku "Hei" po czym gdy spoglądałem żeby odpowiedzieć tym samym to jeszcze raczyli mnie uśmiechem. Bardzo pozytywne odczucia w porównaniu do polskiej rzeczywistości.
@illa_a: Ja nie wiem co ludzie w Polsce mają z tym dzień dobry. Jak stałem w ubraniach roboczych pod klatką u mojego brata, bo wnosiliśmy narzędzia to mówiłem ludziom dzień dobry, a prawie nikt nie odpowiadał. Najlepiej jak jeszcze spojrzą na Ciebie, ale nic nie powiedzą xd


@abuk220: A po co robolowi mają mówić dzień dobry? Agresywni wobec słabszych uniżeni wobec silniejszych witaj w polsce robackiej
@abuk220: będę mówił "dzień dobry" zupełnie losowym typom, a potem sygnalizował cnotę na wykopie, że mi nie odpowiadają, nie mają kultury i wogóle śmią śmieć mnie ignorować i jacyś #!$%@?, i w ogóle xD

może na wieś się wyprowadź i obgaduj każdego który nie odpowiedział albo rzucił mniej niż piątaka na tacę w niedzielę jeżeli uważasz że ta zniewaga krwi wymaga
Ja nie wiem co ludzie w Polsce mają z tym dzień dobry


@abuk220: #!$%@? nie zesraj się, w Polsce masz kulturę mówienia "dzień dobry" a w krajach anglosaskich masz zwyczaj pytania "How are you doing", w innym kraju nie możesz odmówić poczęstunku bo to jest niekulturalne i #!$%@?, tak po prostu jest.

Dopóki ciebie to nie krzywdzi to zaciskasz zęby i się dostosowujesz, chyba nie umrzesz od tego że powiedziałeś komuś