Aktywne Wpisy
hdeck +346
Historia z trgo tygodnia. Baba coś kombinowała przy wyjeżdżaniu suvem z miejsca parkingowego, tak nakombinowała, że uszkodziła chłopu stojącą prawidłowo beemkę. Co zrobiła baba? No oczywiście, że taktycznie spi******ła nie zostawiając notki. Przecież co się ma mąż denerwować czy krzyczeć. Zarysowanie, to się zrzuci na jakiegoś frajera i będzie spokój na chacie.
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
derVerlorene +241
Bo my Polacy lubimy wysokie ceny ( ͡º ͜ʖ͡º), jak za tanio to się nie opłaca, bo nie pokaże, że mnie stać.
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
Jestem ze swoim niebieskim już 5 lat. Jest moim pierwszym chłopakiem i bardzo mi to odpowiada. Żyjemy ze sobą na odległość, widujemy się co drugi weekend i zazwyczaj zostaję na dłużej. Niebawem chyba to się zmieni, bo możliwe, że dostanę pracę w jego mieście. Ogólnie mój niebieski 3 miesiące temu zaczął pracować w IT, jest to okres próbny, więc uczy się i przy okazji kończy magisterkę, ale zajęcia ma raz w tygodniu. Mamy dobrą relację, nie jest idealna, dużo mieliśmy kłótni, dużo razy siebie nawzajem zraniliśmy, ale coraz bardziej umiemy nad tym panować i jakoś tak chce nam się ze sobą być, przyzwyczailiśmy się do siebie. Jednak od dłuższego czasu mam problem. Niebieski nie poświęca mi czasu, w sensie... piszemy ze sobą, a jak przyjeżdżam to rozmawiamy, ale to nigdy nie jest takie, że dedykujemy sobie czas tylko ten nasz kontakt jest taki przelotny. Jest mi przykro, ale boję się od niego wymagać więcej uwagi, bo wiem, że może być zmęczony pracą. Nie wiem co mam robić. Nie wiem czy będzie to w porządku robić mu problem, z jednej strony wiem, że w związku powinna para o siebie dbać, a z drugiej boję się, że może przesadzam i tylko go zestresuję jak powiem, że mi przykro.
Mamy problemy też z seksem. Niebieski ma małe libido, ja mam większe. Staram się nie domagać, chcę go akceptować w pełni i wiem, że związek nie musi opierać się na seksie (Ogólnie nie ma problemu ze wzwodem, mu zawsze przy mnie stoi, ale nawet jak mu stoi, to on często odmawia, bo nie ma ochoty, ale rozumiem, że taki jest).
Jestem aktualnie na diecie, schudłam już 12kg, roztyłam się trochę przez te 5 lat, ale wracam do dawnej sylwetki. Może jak zrobię się znowu atrakcyjna, to wtedy będzie bardziej o mnie zabiegać? Może tu jest problem? Nie chcę tego na pewno kończyć, bo jestem bardzo w nim zakochana.
#zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6096fbf6fe0977000b8ae87f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez moderatora
Mam dość już tych baitów
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: LeVentLeCri