[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Hej, mam problemik mały. Do sedna. Mieszkam z chłopakiem od dwóch lat. W naszym związku mamy układ partnerski – za wszystko płacimy po równo, po równo opłacamy mieszkanie etc. Jak współlokatorzy. To nam odpowiada. Ale jest jeden problem – mój chłopak nie sprząta. Od dwóch lat sprzątam mieszkanie. Czuję się wykorzystywana w na tym obszarze. Jakby spojrzeć na nasz związek z perspektywy zysków i strat to mój chłopak bardzo ładnie się ustawił – niska opłata za mieszkanie bo ja płacę pół, niskie koszty za jedzenie plus prywatna gosposia. Myślę o naszej przyszłości i przeraża mnie to że byłoby wszystko na mojej głowie. Musiałabym wtedy sprzątać po większej ilości osób. Często wygląda to tak, że jak sprzątam do mój chłopak gra w gry. Zawsze obiecuje, że posprząta łazienkę czy garderobę ale nigdy nie spełnia tych obietnic. Przez taką niby trywialną rzecz jak sprzątanie często łapie doła bo czuję się trochę wykorzystywana i boję się o swoją przyszłość. Po kolejnej niespełnionej obietnicy wykonania porządków powiedziałam chłopakowi, że trudno jest mi myśleć o nim poważnie bo to, że nie sprząta nie wróży dobrze mojej przyszłości z nim. Liczyłam na to, że zrobimy jakąś burzę mózgów, jak partnerzy opracujemy plan działania żeby było sprawiedliwie, że może połączymy sprzątanie z jakimś piwkowaniem – byleby tylko zaczął coś robić. Niestety skończyło się to tak, że się obraził, spał na kanapie i się nie odzywa. Tutaj druga sprawa – też dość poważna. Jego manipulacja. Bo przecież gdyby mnie kochał i chciał rozwiązać problem to by zaproponował jakieś rozwiązania a nie karał mnie milczeniem. Kiedyś nawet groził mi wyprowadzką jak miał posprzątać. Zachowanie trochę dwunastoletniego dziecka… #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6098f593fe0977000b8aeb4c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[SzanownyPan]

@AnonimoweMirkoWyznania: chcialbym miec takie banalne problemy...

[Zales360]

@AnonimoweMirkoWyznania: gdyby tylko istniał sposób żeby się porozumieć z drugim człowiekiem zamiast pisać wysrywy w internecie ¯\_(ツ)_/¯

[sberatel]

@AnonimoweMirkoWyznania przestań sprzątać, nawet nie mija naczyń. Wytrzymasz tydzień, dwa jak go nie ruszy to olej hrabiego, niech sobie wynajmie Ukrainkę

[I.....t]

@AnonimoweMirkoWyznania: przestań tak robić, jak w końcu zacznie mu przeszkadzać syf, to zaproponuj zatrudnienie kogoś do sprzątania, za jego pieniądze, skoro przez tyle czasu olewa swój obowiązek

[Kaiwo]

@AnonimoweMirkoWyznania twój chłopak brzmi bardzo infantylnie skoro nie tylko nie potrafi po sobie posprzątać, ale jeszcze obraża się jak mu się zwróci uwagę. To nie wróży dobrze związkowi, więc jeśli niedługo się nie poprawi, to jedyną opcją jest go zostawić lub tak jak już ktoś zasugerował, spytać czy chce sobie zatrudnić gosposię

[pianinka]

Kiedyś nawet groził mi wyprowadzką jak miał posprzątać.

@AnonimoweMirkoWyznania: xDDD
No to przestań go wyręczać, po co on ma sprzątać jak i tak ty zrobisz za niego? Normalny człowiek by nie był w stanie grać na konsoli gdyby ktoś dookoła niego chodził i ogarniał, tylko by wstał pomóc, ty sobie wzięłaś sobka egoistę i teraz zbierasz żniwo tego, że sobie dałaś wejść na głowę. Krótka piłka, albo sprząta albo opłaca gosposię,

[s.....n]

@SzanownyPan: na pewno Pan miał takie w swoim czasie, proszę nie deprecjonować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[s.....y]

@DawidiXXX A miałem Cie wołać właśnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[r5678]

@AnonimoweMirkoWyznania: Cóż, sama widzisz jak jest.. czy chcesz z nim spędzić resztę życia ? Chyba dojrzewasz to decyzji aby od niego odejść. Jak ktoś sprawia że czujesz się źle to się od takich osób odcina.. Multum jest penisów co w szczęśliwym związku, tzn gdy na prawdę go lubisz i jest dla Ciebie ważny to by wiele zrobili dla Ciebie abyś czuła się dobrze i myśleli by o Tobie. Związek to ma

[ChickenDriver]

@AnonimoweMirkoWyznania: Taki uklad zawsze jest #!$%@?. Baba nie ma lozyc hajsu 50/50 a chlop nie ma lezec z piwem po pracy. Terazzaczniecie sie szarpac o miotle albo powiessz mu ze uslugi sprzatania kosztuja ale jak Ci za to zaplsci to poczujesz sie jak sprzataczka i tez bedzie ci zle.

Lipa.

[AnonimoweMirkoWyznania]

ZdrowyWładca:

Bo przecież gdyby mnie kochał i chciał rozwiązać problem

Sprawy nie zawsze są takie proste.

Kiedyś nawet groził mi wyprowadzką jak miał posprzątać

Jeśli to prawda to bym poważnie zastanowił się nad przyszłością związku.

Zaakceptował: LeVentLeCri

[Shyvana]

@AnonimoweMirkoWyznania: olej typa i zwijaj manele. Serio. To dorosly facet i szansa na to, ze sie zmieni oscyluje gdzieś w okolicy 0.
Nigdy nie będzie osoba uporzadkowana, zdyscyplinowana, zwracająca uwagę na otoczenie.

Lepiej odejsc wcześniej, niz gdyby się miało dziecko pojawic i zostałabyś sama ze wszystkim.

Dorosły człowiek urządzający awanturę bo ma posprzatac po sobie swoje gacie i talerze to jakas abstrakcja

[marcelin]

@AnonimoweMirkoWyznania: często w związku rządzi strona której mniej zależy

[AnonimoweMirkoWyznania]

PrzyczajonyWybraniec: Ojej wybrałaś go sobie sama przecież zamiast tego miłego kolegi z klasy który był miły i pomocny, ale nie miał tego czegoś.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[zwierzeta_sa_spoko]

@AnonimoweMirkoWyznania: Jako facet 28 lat, 5 lat życia z ze współlokatorami, 2 lata życia z dziewczyną, rok samemu powiem Ci tak - przegadaj mu do rozumu, zmuś go, bo w innym przypadku się zajedziesz. Nie da się tak żyć, że oboje pracujecie/studiujecie, płacicie po równo, czyli jest idealne fifty-fifty, a jedna z osób wykorzystuje drugą do prac, które zasadniczo trzeba wykonywać codziennie, do końca życia.

Także czy to dorosły chlop czy